Zakaz reklam motocykli w amsterdamskim metrze? Chodzi o wszystkie pojazdy zasilane paliwami kopalnymi
Amsterdam został pierwszym miastem na świecie z całkowitym zakazem reklam produktów, które zasilane są energią kopalną. Na razie nowy przepis zaczął obowiązywać wyłącznie w czterdziestu stacjach metra stolicy Holandii, ale przecież to dopiero początek batalii.
Oprócz reklam tanich wakacji lotniczych, czy samochodów, zakaz uderzy również w branżę motocyklową. Władze miasta chcą, aby Amsterdam stał się metropolią, w której energia jest używana oszczędnie, wytwarzana tylko w sposób zrównoważony, a surowce i materiały są wykorzystywane w procesie wielokrotnego recyklingu.
Zakaz jest następstwem inicjatywy obywatelskiej "Ban Fossil Advertising", ale to przecież nie koniec, ponieważ następnym krokiem jest wprowadzenie całkowitego, krajowego zakazu reklam produktów kopalnych. Pomysł ten wspiera i mocno promuje amsterdamska partia Zielona Lewica.
Amsterdam jest pierwszy, ale nie jedyny. Kraje takie jak Belgia, Kanada, Szwecja i Stany Zjednoczone od pewnego czasu wzywają do zakazu reklamowania samochodów i motocykli.
Politycy i wiodące partie niektórych państw chcą, aby samochody z silnikami spalinowymi, a w zasadzie wszystkie pojazdy zasilane paliwami kopalnymi, zostały zrównane z tytoniem i dlatego powinny obowiązywać względem nich takie same ostrzeżenia skierowane do klientów, jak na pudełkach papierosów.
Już widzę oczami wyobraźni te czarne ramki z napisem: "Spalanie zabija! Minister Środowiska ostrzega!" montowane obowiązkowo zaraz pod logo producenta motocykli. Dziś może jeszcze z tego się śmiejemy, ale zobaczymy jutro... Uważacie, że przesadzam?
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeJeszcze kilka lat i ceny czê¶ci do rodzimych wsk z olx run± na ryj. To wo³a o pomstê co tam siê teraz wyprawia.
OdpowiedzNiestety, uwa¿amy ¿e nie przesadzasz.
Odpowiedz