Za duża prędkość = mniej czasu na reakcję
Potraktujmy ten film jako przestrogę. Strach przed wjechaniem w hamujący samochód to najgorszy koszmar wielu motocyklistów. Na załączonym klipie widzimy dokładnie, co się dzieje, kiedy ruch drogowy zwalnia, a motocykl porusza się ze zdecydowanie zbyt wysoką prędkością.
Zbyt duża prędkość = mniej czasu na reakcje. Ta prosta i bolesna prawda nadal działa. Jesteśmy ciekawi waszego zdania na temat filmu. Czy tylko motocyklista jest winny? Mieliście kiedyś podobną sytuację?
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeim wieksza predkosc tym mniej czasu na reakcje to prawda ale to tylko jedna ogolnikowa opcja po 1 jak sie leci 2 razy szybciej niz inne pojazdy to niepatrzy sie przed lampe tylko daleko w przod ...
OdpowiedzA co tu analizować, wjechał w hamujący samochód bo jechał za szybko. Nie wiem po co pytanie czy tylko motocyklista winien, skoro podstawowa zasada mówi, że należy zachowywać taką odległość od ...
OdpowiedzOczywiście, że winny jest motocyklista..... nie dostosował prędkości do swoich umiejętności i warunków na drodze. Gdyby jechał jak wszyscy nie miałby problemów.....
OdpowiedzTo jest wina Rywina
Odpowiedzco z tego że kierowca samochodu popełnił błąd, każdy je popełnia, na motocyklu nie ważne jest to przez kogo masz połamane nogi po wypadku, ważne że już nie pojedziesz. uważam że jak chcesz jeździć ...
OdpowiedzRacja trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania a na motocyklu razy 100
Odpowiedzzasadę ograniczonego zaufania to stosuj w samochodze. Na motocyklu proponuję zasadę totalnego braku zaufania.
OdpowiedzPrędkość nie była tu moim skromnym zdaniem kluczowa. Największy błąd jaki popełnij motocyklista to zlekceważenie warunków panujących na drodze. On robił co mógł, ale było mokro i nawet wyminięcie ...
Odpowiedzwidać, że jest sucho, a te krople, co się pojawiły na szybie, to płyn chłodniczy z motocykla. Koleś przepałował. Ciężkoby mu było to ratować mijanką, bo na sąsiednim pasie też heblowali. Myślenie nie boli.
Odpowiedz