Yamaha YFZ 450R 2009
Yamaha YFZ 450R 2009
2008.11.06 Eristof
Najnowsze czterokołowe dziecko Yamahy, które zaledwie we wrześniu miało swoją oficjalną prezentację we Francji, trafiło w nasze ręce. Przeczytaj i dowiedz się, co kryje w sobie tajemnicza literka "R"
Producenci quadów z całego świata wiedzą, że najlepszą reklamą firmy jest odnoszenie sukcesów w sporcie. W 22-letniej historii prestiżowych wyścigów Pont de Vaux Yamaha jedynie pięć razy nie stanęła na najwyższym pudle. To znakomity wynik, ale czy wystarczający, by zasłużyć na przydomek najlepszego producenta quadów sportowych? Konkurencyjne marki, jak Can-am, czy KTM z roku na rok zaskakują świat nowymi pomysłami, które znakomicie sprawdzają się w sporcie. W tej sytuacji Japończycy nie mogli pozostać obojętni i tak oto w przyszłym roku na rynku pojawi się Yamaha YFZ 450R.
Sylwetka
Stylistyka w sporcie nie ma praktycznie żadnego znaczenia, jednak nie jest to sprawa bez znaczenia. Zmiany w wyglądzie nowej Yamahy YFZ 450R są praktycznie niedostrzegalne, dopóki nie postawimy jej obok poprzedniczki. Gdy to już zrobimy, pierwsze, co rzuca się w oczy, to szerokość nowego dziecka Yamahy. YFZ 450R liczy sobie 1240 mm szerokości. Dla porównania dodam, iż Yamaha YFZ 450 jest aż o 70 mm węższa, a także o 10 mm dłuższa. Plastikowe szaty nowego quada, pomimo niewielkich zmian kształtów, zachowały agresywną stylistykę, jaką charakteryzowała się poprzednia wersja.
Serce
Jednostka napędowa nowej Yamahy to ten sam silnik, który napędzał model YFZ 450. Na potrzeby wersji ‘R" został on jednak ulepszony. Gaźnik marki Keihin zastąpił wtrysk paliwa Mikuni o średnicy gardzieli 42 mm. Przeprojektowano głowicę, dzięki czemu uzyskano większy stopień sprężania i wraz z nowym układem wydechowym uzyskano większą moc w zakresie niskich i średnich obrotów. Udoskonalono także system smarowania silnika
Podwozie
Konstrukcja Yamahy YFZ 450R opiera się na nowej, stalowo-aluminiowej ramie, odlewanej metodą niskociśnieniową. W porównaniu do wcześniej stosowanej, stalowej ramy, jest ona węższa, lżejsza i sztywniejsza. W nowej specyfikacji 450R ma niżej środek ciężkości, a masa pojazdu została bardziej zcentralizowana.
Amortyzatory przedniego zawieszenia, podobnie jak tylny amortyzator centralny, zyskały większą średnicę i dłuższy skok. Wersję z literką "R" obuto w nowo zaprojektowane opony marki Dunlop, które powstały specjalnie dla tego modelu. Wydłużeniu uległa kolumna kierownicza quada. Przednie hamulce nowej YFZ-ty nie uległy zmianom, natomiast z tyłu zwykłą tarczę zastąpiła tarcza typu "wave". Tyle teorii, czas przejść do praktyki.
Ready, Go!
Po wykręceniu z tłumika tzw. "dB kilera" i uruchomieniu maszyny do naszych uszu dobiegł miły, basowy, dźwięk, który kusił nas do jazdy. Długo nie musiał nas prosić, jednak zanim silnik się rozgrzał, mieliśmy chwilę czasu, by sprawdzić, co nowego quad oferuje swojemu panu, jeżeli chodzi o ergonomię i komfort. Za sterami Yamahy YFZ 450R siedzi się bardzo wygodnie. Pozycja kierowcy została przesunięta do tyłu, dzięki czemu mamy więcej miejsca na balans ciałem. Szerokie podnóżki zapewniają lepszą stabilizację stopy podczas jazdy. Na gromkie brawa zasługuje nowa kanapa w kształcie litery "T", która jest teraz szersza i bardziej komfortowa. Jej walory z pewnością docenią zawodnicy startujący w wyścigach wielogodzinnych, jak na przykład Pont de Vaux.
Po zajęciu odpowiedniej pozycji przyszedł w końcu czas na jazdę. Czterokołowiec prowadzi się łatwo i przede wszystkim bardzo stabilnie. Zastosowanie nowej ramy, amortyzatorów oraz zwiększenie szerokości quada przyniosły oczekiwany efekt. Dzięki większej ilości miejsca za kierownicą oraz dopasowanym do kolan plastikom możemy pozwolić sobie na większy balans ciałem w zakrętach i ich szybsze pokonanie. Spore zmiany odczujemy również w charakterystyce mocy silnika. YFZ 450R łagodniej oddaje moc, przez co jest bardziej przewidywalna i mniej narowista, niż jej poprzedniczka.
Podsumowanie
Japońscy inżynierowie projektując nową Yamahę kierowali się zamysłem stworzenia quada sportowego, który w specyfikacji fabrycznej byłby zbliżony do pojazdów jeżdżących po torze. Zmusiła ich do tego konkurencja, która z każdym rokiem coraz mocniej zaznacza swoją pozycję na rynku. Nowa 450-tka z literką "R" kryje w sobie wiele zmian, nawet jeśli nie są one widoczne na pierwszy rzut oka. Jest bardziej sportowa, a przy tym potrafi wybaczyć drobne błędy swojego kierowcy. Kieruje się łatwo, a przy tym jest bardzo wygodna. Jest mocna i równo oddaje moc. Yamaha YFZ 450R w przyszłym sezonie z pewnością znajdzie wielu sympatyków wśród sportowców z całego świata.
Film: |
Specyfikacja
Silnik | |
Typ | Czterosuwowy, jednocylindrowy, chłodzony cieczą, 5-zaworowy DOHC |
Pojemność | 449 cm 3 |
Średnica i skok tłoka | 95,0mm x 63,4mm |
System zasilania w paliwo | Wtrysk Mikuni 42 mm EHS |
Stopień sprężania | 11,6:1 |
Rozruch | elektryczny |
Skrzynia biegów | 5-stopniowa manualna |
Rodzaj napędu | 2WD |
Nadwozie | |
Konstrukcja | Rama stalowo-aluminiowa, odlewana metodą niskociśnieniową |
Masa z płynami | 184 kg |
Długość | 1830 mm |
Szerokość | 1240 mm |
Wysokość całkowita | 1095 mm |
Wysokość siedzenia | 810 mm |
Rozstaw osi | 1270mm |
Podwozie | |
Zawieszenie przód | Podwójne niezależne zawieszenie o skoku 250 mm, z pełną regulacją |
Zawieszenie tył | Aluminiowy wahacz z amortyzatorem o skoku 280 mm, z pełną regulacją |
Hamulce przód | Hydrauliczne, podwójne tarcze, zaciski dwutłoczkowe |
Hamulce tył | Hydrauliczne, pojedyncza tarcza falista, zaciski dwutłoczkowe |
Opony przód | RadialneAT 21 x 7-10 |
Opony tył | RadialneAT 20 x 10-9 |
Zbiornik paliwa | 10-litrowy |
|
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeA 100pkt za mizianie po rêcê redaktora przez marcina przy przekazywaniu mikrofonu ^^
Odpowiedz10 pkt za kostke na mikrofonie ;D
Odpowiedz