Wywiad z Marcinem Łukaszczykiem przed Diverse Night Of The Jumps
Inauguracyjna runda Mistrzostw Świata FIM we Freestyle Motocrossie odbędzie się już 6 marca w Berlinie, aby dwa tygodnie później zawitać w Tauron Kraków Arenie. Do zawodów w stolicy Małopolski odliczają nie tylko fani, ale także zawodnicy. Na niecały miesiąc przed Grand Prix Polski na kilka pytań odpowiedział nasz jedyny reprezentant - Marcin Łukaszczyk, który 20 i 21 marca zmierzy się z najlepszymi zawodnikami Freestyle Motocrossu z całego świata.
Tym razem zima nas nie rozpieszczała i nie było za bardzo warunków do treningów. Diverse NIGHT of the JUMPs to pierwsze zawody w sezonie, jak się przygotowujesz do startu?
Marcin Łukaszczyk: Akurat ja miałem szczęście i mogłem latać w zimę podczas niemieckiego Tour Flic Flac. Razem z Bartkiem Ogłazą, spędziłem tam miesiąc skacząc codziennie dwa pokazy. W połowie stycznia również z Bartkiem skakaliśmy show z grupą FMX4Ever podczas Pucharu Świata w zjeździe kobiet w austriackiej miejscowości Flachau. W międzyczasie robiłem ogólnorozwojowy trening i rehabilitowałem rękę którą złamałem w sierpniu ubiegłego roku. Aktualnie normalnie trenuję w swoim parku na Stobnie.
Zainteresowanie zawodami jest bardzo duże, dlatego też w Krakowie odbędą się aż dwie rundy MŚ. Na sobotę bilety są już wyprzedane, świeża pula na piątek też dość szybko znika. Czujesz presję występu przed tak liczną publicznością?
Marcin Łukaszczyk: Na pewno będę trochę zestresowany przed zawodami, ale gdy ubieram kask i wsiadam na motocykl, podobnie jak inni zawodnicy, będę skupiony na swoim przejeździe i zniknie trema. Mam już za sobą występ na Stadionie Narodowym podczas Monster Jam gdzie było prawie 40 tysięcy kibiców i świetnie się bawiłem!
Jakie to uczucie móc rywalizować z zawodnikami, którzy jeszcze nie tak dawno byli wzorcem do podpatrywania? Jest stres?
Marcin Łukaszczyk: Na pewno jestem trochę onieśmielony rozmawiając z nimi, przecież to czołówka światowa i moi idole! Większość z nich jest bardzo sympatyczna i są pomocni, wiec stres znika po pierwszych słowach. Dla mnie start w Mistrzostwach Świata to cały czas zbieranie nowych doświadczeń. Nie jadę tam walczyć o podium, ale nauczyć się czegoś nowego i podpatrzyć najlepszych. Mam nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłości i będę mógł realnie stanąć do walki z najlepszymi.
Czy szykujesz coś specjalnego dla polskiej publiczności? Pracujesz nad jakimiś nowymi trickami?
Marcin Łukaszczyk: Cóż... kontuzja z zeszłego roku pokrzyżowała mi trochę plany, ale mam nadzieję, że odpalę wszystkie kombinacje z Backflipami, których się nauczyłem w zeszłym roku. Chciałbym wylądować podwójnego Backflipa, jednak po głębszym zastanowieniu muszę najpierw kupić czterosuwowy motocykl o pojemności 450 CC, który dysponuje większą mocą . Mam nadzieję, że znajdę sponsora na motocykl, zrealizuję swoje marzenia i w przyszłym roku zaskoczę kibiców.
Mistrzostwa Świata to niewątpliwie bardzo ważna impreza, ale sprawnie też działacie w ramach teamu Freestyle Family przy własnych projektach. Stąd pytanie gdzie poza Diverse NIGHT of the JUMPs widzowie będą mogli Cię oglądać w tym sezonie?
Marcin Łukaszczyk: Planujemy rozpoczęcie sezonu FMX, impreza odbędzie się 13-15 marca w Warszawie w parku Freestyle Family. Współpracujemy z agencją reklamową i niedługo nasz projekt będzie można oglądać w większości polskich kanałów. Wraz z grupą FMX4Ever 1 kwietnia wylatuję do Hong Kongu na Red-Bull X-Fighters Jam. Planuję także wystartować w Mistrzostwach Czech we wrześniu. W tym sezonie mamy w zanadrzu również kilka niespodzianek. Razem z moim teamem chcemy zrealizować kilka odjechanych projektów, ale na razie nie zdradzam szczegółów.
Klika słów do widzów, którzy wybierają się do Tauron Kraków Areny?
Marcin Łukaszczyk: Postaram się dać czadu i nie zawieść kibiców! Liczę na gorący doping i dobry przejazd. W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim swoim sponsorom: Diverse, Freestyle Family, Motul, Dunlop, NGK Sparks, FMX4Ever. Zapraszam również na mojego fan page’a na Facebook’u
Zachęcamy gorąco do zjawienia się w Tauron Kraków Arenie 20 i 21 marca z polskimi flagami, aby dopingować Marcina. Bilety na polskie rundy Mistrzostw Świata FMX do nabycia w Salonach EMPIK na terenie całego kraju oraz na stronie Eventim.pl
Komentarze 0
Pokaż wszystkie komentarze