tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Wywiad - Jean Philippe Weber
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Wywiad - Jean Philippe Weber

Autor: Micha³ „Mick” Fia³kowski 2008.03.09, 17:24 Drukuj

Jean Philippe Weber to na paddocku najważniejszy człowiek firmy Michelin, najbardziej utytułowanego producenta i dostawcy opon w MotoGP. Przed chwilą specjalnie dla naszych czytelników udało się nam z nim porozmawiać.

Michelin zaliczył w zeszłym roku wyjątkowo ciężki sezon. Postępujący rozwój japońskich rywali z Bridgestone oraz wprowadzenie przepisu o ograniczonej ilości opon na weekend, odbiły się Francuzom czkawką.

NAS Analytics TAG

Wszystko to zbiegło się z debiutem Webera jako człowieka odpowiedzialnego w Michelin za wyścigi MotoGP. Jean Philippe ma więc za sobą bardzo zimny prysznic, który zmotywował go do szybkiej poprawy sytuacji.

Na kilka godzin przed rozpoczęciem pierwszego wyścigu sezonu 2008 wygląda na to, iż inżynierzy Michelin odpowiednio zaadresowali w zeszłym roku problemy z ogumieniem oraz przygotowali mieszanki, które powinny umożliwić firmie odbicie się po ciężkim sezonie.

Grand Prix Kataru dla oceny sytuacji może nie jest zbyt miarodajną rundą z uwagi na jej nocny charakter, jednak dominujący tu rok temu Bridgestone nie radzi sobie w ten weekend najlepiej, podczas gdy Michelin zdominował pierwszy rząd startowy podczas kwalifikacji, a jego jeźdźcy mają także bardzo dobre tempo wyścigowe.

Zapytaliśmy Webera i kilka aspektów związanych z unikalnym charakterem pierwszego w historii motocyklowego wyścigu Grand Prix oraz o nadzieje przed całym sezonem. Oto co nam powiedział:

Ścigacz.pl: Co było największym wyzwaniem podczas przygotować do Grand Prix Kataru?
Jean-Philippe Weber: Na samym początku baliśmy się piasku, ponieważ poprzednie lata pokazały, że jest niebezpieczny dla przyczepności asfaltu gdy silniejszy wiatr nanosi go na tor. Później okazało się jednak, że największym wyzwaniem będzie dość niska temperatura. To właśnie było naszym głównym problemem w zeszłym roku - praca ogumienia przy niższych temperaturach. Podczas testów w zeszłym tygodniu zmagaliśmy się także ze sporą wilgotnością powietrza, która negatywnie wpływa na osiągi ogumienia. Mimo wszystko widzieliśmy, że jesteśmy całkiem szybcy, więc o testach skoncentrowaliśmy się na przygotowaniu jeszcze lepszych mieszanek na niską temperaturę. W ten weekend zauważyliśmy, że im niższa jest temperatura, tym lepiej spisują się nasze opony, szczególnie w porównaniu z naszym rywalem, więc jesteśmy zadowoleni.

Jaka temperatura będzie dla Was zadowalająca podczas dzisiejszego wyścigu?
Gdybyśmy mieli wybierać, optymalnie byłoby to 17 stopni Celcjusza temperatury asfaltu i wilgotność na poziomie 60-70 procent. Niestety prognozy pokazują, że będzie trochę cieplej, około 18-19 stopni i 40-50% wilgotności. Z punktu widzenia opon jest to już spora zmiana jednak musimy poczekać na wyścig aby zobaczyć jak odbije się na naszym wyniku.

Czy wspomniana przez Ciebie zależność - im zimniej tym bardziej przyczepnie - sprawdzała się także wczoraj podczas sesji kwalifikacyjnej?
Nie, ponieważ w Katarze korzystamy w ten weekend z takich samych opon jak podczas normalnej, rozgrywanej za dnia, rundy. Z tego powodu jest odwrotnie i niższa temperatura sprawia, że ogumienie kwalifikacyjne szybciej się zużywa. Podczas testów tydzień temu byliśmy na oponach kwalifikacyjnych trochę wolniejsi niż byśmy chcieli ale postanowiliśmy niczego nie zmieniać na weekend Grand Prix i jak widać opłaciło się nam to.

Z tego powodu niektórzy już na początku sesji wyjechali na tor na ogumieniu kwalifikacyjnym, prawda?
Tak, James Toseland i Jorge Lorenzo zastosowali tą taktykę, ale ostatecznie i tak poprawili swoje czasy pod koniec sesji.

Jak dużo opon byliście w stanie przygotować po zakończeniu ostatniego testu?
Oczywiście nie mogę podać Ci dokładnej liczby, ale byliśmy w stanie przygotować i przetransportować do Kataru całkiem sporo opon. Ostatecznie alokacja każdego z naszych zawodników zmieniła się o około 30% nowych opon [zawodnicy już w czwartej wybrać muszą 40 mieszanek z których będą korzystać podczas weekendu Grand Prix].

Co zawodnicy mówili przez weekend o nowych oponach?
Są zadowoleni. My również, ponieważ testy w Jerez i Katarze pokazały, że mamy siedmiu zawodników którzy są w stanie walczyć w czołówce. Zobaczymy jak pójdzie im podczas dwóch pierwszych wyścigów i wówczas będziemy wiedzieć w jakim punkcie znajdujemy się przed kolejnymi rundami.

Czy przed pierwszym w historii nocnym wyścigiem masz jakieś obawy, zastrzeżenia?
Nie. Będzie to przełomowe wydarzenie, jednak dzięki wcześniejszym testom wiedzieliśmy czego się spodziewać i mieliśmy sporo danych. Oświetlenie jest świetne, a ja cieszę się także z tego, iż kibice w Europie będą mogli obejrzeć wyścigi o nowej, ekscytującej porze.

Jak ludziom Michelina pracuje się w ten weekend według zupełnie nowego, nocnego grafiku?
Każdej nocy opuszczamy tor bardzo późno, przynajmniej o czwartej nad ranem, gdyż musimy przesłać raporty do naszej siedziby we Francji. Rano nie mamy więc zbyt wiele do zrobienia i na paddock przyjeżdżamy dopiero w południe. Dla nas najistotniejsze jest to, że odwrócony jest „plan" pracy zawodników - w pierwszych sesjach korzystają z twardszych opon, ponieważ jest jeszcze dość ciepło, a w kolejnych z miękkich, ponieważ temperatura spada. Podczas normalnej rundy jest zupełnie odwrotnie.

Po trudnym sezonie 2007 czekała Was długa, pełna pracy zima. Nad czym najostrzej pracowaliście?
Musieliśmy poprawić zachowanie ogumienia przy niskich temperaturach oraz wydłużyć wachlarz temperatur w których każda opona działa optymalnie. Udało nam się to, choć pojawiło się kilka małych problemów z wyższymi temperaturami. Mimo wszystko uważam, że jesteśmy dość dobrze przygotowani do sezonu.

Dziękujemy za rozmowę.
Dzięki. 

Czas pokaże czy Michelin faktycznie wrócił na dominującą pozycję w pojedynku dostawców ogumienia, czy jedynie Bridgestone miał chwilowe problemy z wymagającą nawierzchnią toru Loasil w Katarze. Tak czy inaczej jeszcze dzisiaj wieczorem czeka nas wspaniałe widowisko, a przez cały sezon będzie warto będzie przyglądać się np. wynikom Valentino Rossiego, który dla Bridgestone porzucił dominujące wcześniej Micheliny. Czy decyzja Doktora nie okaże się przypadkiem gwoździem do jego wyścigowej trumny? To bardzo prawdopodobne, jednak nawet jeśli Michelin odbił się po trudnym minionym sezonie, Bridgestone nie pozwoli aby sytuacja zbyt długo utrzymywała się na takim poziomie.


NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê