Ścigacz.pl

Ledwie co opadł kurz po emocjach związanych z eliminacjami do Mistrzostw Alpe Adria, a na Torze Poznań w ten weekend znów będzie można zobaczyć najlepszych polskich (i nie tylko) motocyklistów, którzy jeżdżąc z prędkościami sięgającymi blisko 300 km/h walczą o punkty Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski oraz Pucharu Polski.

W klasie Superbike największe emocje wzbudza pojedynek Ireneusza Sikory i Pawła Szkopka. W klasyfikacji generalnej na razie prowadzi ten pierwszy, który ma 22 punkty przewagi. Swoją zaliczkę zawdzięcza przede wszystkim znakomitej jeździe podczas ostatnich rund na Torze Poznań, które odbyły w ostatni weekend lipca. Wówczas Sikora musiał uznać wyższość jedynie Andreasa Meklaua. Austriak mający za sobą występy w cyklu Grand Prix był jednak klasą samą dla siebie i zwycięstwo wyrwać było mu bardzo ciężko. Szkopek z kolei przed niespełna miesiącem borykał się z problemami sprzętowymi i dlatego stracił tak wiele punktów. Swoje "trzy grosze" dorzuci zapewne Janusz Oskaldowicz. "Profesor" ma już za sobą problemy zdrowotne, z którymi zmagał się na początku roku i w dwóch poprzednich wyścigach plasował się już tuż za podium.

Klasa Superstock 1000 to domena Michala Filli. Czech jest praktycznie bezkonkurencyjny. W 5 do tej pory rozegranych wyścigach triumfował 4 razy. Musiał uznać wyższość jedynie Andreasa Meklaua, z którym w ostatnich zawodach przegrał na ostatnim wirażu. Filla ma aż 59 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji generalnej Pawłem Górką. Ten z kolei ma 17 oczek w zapasie nad plasującym się na trzecim miejscu Mariuszem Kondratowiczem. To właśnie dwójka Polaków powinna najmocniej naciskać na Czecha na Torze Poznań w najbliższy weekend.

Superciekawie zapowiada się z kolei rywalizacja w klasie Supersport 600. O tytuł Mistrza Polski zaciekle walczą Sebastian Zieliński i Marek Szkopek. Na razie o 10 punktów lepszy jest Zieliński, ale ostatni wyścig pokazał, że w kwestii tytułu sprawa wciąż pozostaje otwarta. Ten wyścig był popisem Szkopka, który przez cały dystans niestrudzenie gonił Zielińskiego, by w końcu wyprzedzić go na ostatnim zakręcie. O najniższy stopień podium w klasyfikacji generalnej bój między sobą stoczą Piotr Surowiec oraz Natalia Florek, która godnie reprezentuje płeć piękną w rywalizacji z mężczyznami.

W Pucharze Polski również nie zabraknie emocji. W Rookie 1000 na razie niepodzielnie rządzi Robin Kraaikamp. Holender ścigający się na polskiej licencji wygrał 3 z 5 wyścigów i ma ponad 60 punktów przewagi nad drugim w "generalce" Piotrem Kałużką, który o drugie miejsce w końcowej klasyfikacji będzie walczył z Marianem Wiśniewskim i Stephenem Turnbullem. Kanadyjczyk z polską licencją powinien być najgroźniejszym rywalem Kraaikampa, bo to właśnie on wygrał 2 pozostałe eliminacje. Nie wystąpił jednak w żadnej z 3 kolejnych i dlatego ma tak olbrzymią stratę punktową do Holendra. Jeszcze bardziej klarowna sytuacja jest w klasie Rookie 600, gdzie niepodzielnie panuje Przemysław Krajewski. Polak wygrał wszystkie wyścigi do tej pory i w Poznaniu będzie zdecydowanym faworytem do kolejnych zwycięstw. Ciekawie zapowiada się za to rywalizacja w Pucharze Aprilli. Prowadzący Michał Małek ma tylko 11 punktów przewagi nad Wojciechem Durynkiem, który w ostatnich 2 wyścigach startował mimo niezaleczonej kontuzji i dwukrotnie plasował się tuż za wygrywającym Małkiem. W klasie 125 Open swoją znakomitą formę będzie chciał potwierdzić Wojciech Jakubowski, który wygrał oba dotychczas rozegrane wyścigi. Jego najgroźniejszymi konkurentami powinni być Przemysław Durczyński oraz Marcin Szałata.

Podczas najbliższego weekendu swoje umiejętności zademonstrują nie tylko motocykliści walczący o punkty Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski czy Pucharu Polski. Na Torze Poznań wyjątkowo będzie można obejrzeć rywalizację w holenderskiej klasie Classic 50 GP. Swój start zapowiedziało około 20 motocyklistów, którzy będą się ścigać na maszynach, które w latach 80-tych używane były przez zawodników startujących w Grand Prix. To jednak nie koniec atrakcji związanych z motocyklami w stylu retro. W stolicy Wielkopolski zagoszczą również polscy zawodnicy z klasy Classic, którzy dosiadają motocykli nie tylko z lat 80-tych, ale także 70-tych.

Pierwsze treningi i sesje kwalifikacyjne zostały zaplanowane na najbliższy piątek. Na pierwsze wyścigi trzeba będzie jednak tradycyjnie poczekać do soboty. Rano odbędą się kolejne kwalifikacje, a od 13:55 rozpocznie się walka o punkty. Drugie eliminacje odbędą się już w niedzielę. Pierwszy wyścig zaplanowano na 10:55. Wszystkich chętnych do zobaczenia najlepszych motocyklistów w Polsce Automobilklub Wielkopolski zaprasza w ten weekend na Tor Poznań. Emocji na pewno nie zabraknie i będzie co oglądać.