IV Runda Pucharu Polski w wyścigach równoległych na 1/4 mili odbyła się w ramach XV Moto Pikniku w Dajtkach

W dniu 09.08.2009 na pod olsztyńskim lotnisku Dajtki odbyła się IV już runda eliminacji samochodowych i motocyklowych zawodów o Puchar Polski w wyścigach równoległych rozgrywanych na dystansie 1/4 mili, czyli 402,33 metrach. Tym razem zawody były częścią XV Moto Pikniku organizowanego rokrocznie przez K.M. Biker z Olsztyna. Tradycyjnie już na lotnisku nie zabrakło wrażeń i konkursów.

Przede wszystkim wyjątkowo, w przeciwieństwie do ostatnich rund, teraz dopisała pogoda. Piękne słońce świeciło od samego rana. Na płycie lotniska na kibiców czekała moc atrakcji zarówno motocyklowych, jak i samochodowych. W zielonej części pasa startowego rozstawiono samochody przekrzykujące się systemami Car Audio. W kolejnym sektorze można było podziwiać odrestaurowane stare klasyczne amerykańskie automobile. W następnej części znajdowały się stoiska z akcesoriami motocyklowymi oraz samochodowymi. Na dwóch scenach raz po raz urządzano konkursy z udziałem zawodników oraz zgromadzonej publiczności. Wybory na najładniejszy samochód, najładniejszy motocykl, najgłośniejsze auto to tylko kilka z nich. Co chwila urządzano aukcje markowego sprzętu audio i nie tylko, w których każdy widz czy uczestnik mógł wziąć udział. Jednak najważniejsza i najciekawsza część imprezy odbywała się w asfaltowej części lotniska.

Tu, zgromadzili się zawodnicy motocyklowi i samochodowi zgłoszeni do rywalizacji w IV rundzie Otwartego Pucharu Polski WST na 1/4 mili. Na płycie lotniska można było spotkać takie osoby jak Łukasz Tabor, Konrad Sobczyk czy znani z wyścigów motocyklowych Marcin i Mariusz Kondratowicz. Podczas zmagań w Dajtkach najsłabsza z klas - Moto liczyła sobie w eliminacjach 15 zawodników i była najliczniejszą od początku sezonu. Podobnie było także w pozostałych klasach, gdzie zazwyczaj do rywalizacji stawało ponad 10 motocykli. Najmniej obsadzona była Moto-Gold, tu bowiem były tylko dwie maszyny.

Tym razem, aby przejść przez eliminacje trzeba było naprawdę wykazać się umiejętnościami. Zwłaszcza, że do finału zakwalifikować się miało jedynie 4 zawodników z każdej klasy. Dodatkowym utrudnieniembył fakt, że zawodnik miał do dyspozycji dwa starty, które następowały bezpośrednio po sobie, zatem nie miał szans aby skorygować między nimi ustawienia motocykla. Szczęśliwcami, którzy przeszli finały okazali się:

Moto:

Moto Gold:

Moto-Maxi:

Moto Plus:

Open

Jak widać, każdy z finałowej czwórki mieścił się poniżej średniej 10'ki, zaś Konrad Sobczyk wykręcił najlepszy czas eliminacji na poziomie 9,6 sekundy. Potem motocykliści mieli kilkugodzinną przerwę, którą Łukasz Tabor postanowił wykorzystać na pracę przy swojej maszynie. Niezadowolony z wyniku eliminacji, niepewny co do uzyskiwanej mocy w motocyklu postanowił wymienić na lepszą tylną oponę. Niestety, nigdzie w okolicy nikt nie potrafił zdjąć 17'ki z felgi. Nie pozostało zatem nic innego jak rozciąć oponę i na jej miejsce założyć nową. Groźną przygodę w czasie eliminacji przeżył też Konrad Sobczyk. Jemu, w czasie startu urwał się przewód podtlenku azotu uniemożliwiając dalsze korzystanie z układu wtrysku. Mechanicy jednak zdołali przywrócić motocykl do takiego stanu, w którym mógł dalej startować.

W finałach większych zaskoczeń nie było. Jedyną niespodzianką była awaria motocykla Konrada Sobczyka w finałowym przejeździe klasy Open, co skutkowało spadkiem na II pozycję.

MOTO

MOTO PLUS

MOTO MAXI

MOTO GOLD

OPEN OF MOTO

Następne zawody z cyklu 1/4 mili odbędą się 23.08.2009 w Kamieniu Śląskim. Będzie to jednak już impreza z serii Gecko Cup organizowana przez Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego. Już dziś, serdecznie na nią zapraszamy.