Wypadek motocyklisty, obojętność przechodniów
Oczywiście. Rosja. Pomińmy już fakt ewidentnego wymuszenia pierwszeństwa przez kierowcę samochodu. Zobaczcie co się dzieje tuż po zderzeniu. Spójrzcie na ludzi przechodzących przez pasy. Nie decydują się nawet odwrócić głowy w stronę miejsca wypadku, będąc od niego o dosłownie kilka metrów. Pozostali przechodnie także nie wykazują specjalnej chęci pomocy i tylko się przyglądają. Tylko kierowca samochodu, w którym zainstalowana była kamera zapytał motocyklistę czy żyje i zjechał na pobocze włączając światła awaryjne. Obowiązuje zasada „ja tu tylko przechodzę, na pewno ktoś inny pomoże”?
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzew Polsce wcale nie jest lepiej... sama miałam wypadek na enduro (pomińmy fakt, że nie z mojej winy, bo tak jak tutaj było na filmiku - samochód wymusił pierwszeństwo), to nikt z przechodniów mi nie...
OdpowiedzNie jest to zachowanie godne pochwały, ale też nie jest zaskakujące. Zadziałała stara jak człowiek zasada zwana "Społecznym dowodem słuszności". Łatwiej otrzymać pomoc, gdy jest jeden świadek, niż ...
OdpowiedzJa gdy miałem wypadek w Warszawie, na 4 pasmowej jezdni, gdy leżałem na asfalcie, ludzie zobaczyli zielone światło i po prostu pojechali. Dopiero gdy wstałem o własnych siłach i podszedłem do ...
Odpowiedza pieprzysz glupoty ja kiedys mialem prawie taka sama sytuacje w zimie na lodzie sie skuterem wywalilem przed skrzyzowaniem to wlasnie zielone swiatlo sie zaswiecilo a nikt nie jechal tylko sie patrzyli czy nic mi nie jest wyszli z samochodu itp.
OdpowiedzGdyby w polsce ludzie zaczeli nagrywać to na pewno mniej takich filmików jak te by nie było !
Odpowiedzhttp://www.tvs.pl/40073,policyjna_prowokacja.html W Polsce też nie lepiej.
Odpowiedzhttp://www.tvs.pl/40073,policyjna_prowokacja.html W Polsce też nie lepiej.
OdpowiedzMoże kiedyś ktoś zacznie egzekwować obowiązek pomocy poszkodowanym, chorym itp. Parę osób posadzonych na 3 lata za nie udzielenie pomocy i od razu będą bardziej zainteresowani. A że władze mają to ...
OdpowiedzNa szkoleniu z pierwszej pomocy (które miałam przy okazji kat A) pan wytłumaczył nam, że udzielenie pomocy to już np. zwykły telefon na policję czy pogotowie, cięzko więc byłoby udowodnienie komus nieudzielenia pomocy, skoro tel ktoś wykonał reszta pewnie mysli,ze nic wiecej nie musi ;/ tak to chyba wygląda:/
Odpowiedz