Wypadek i pasażerka motocykla wystrzelona z siodła
Deal with it...
Załóżmy, że ktoś ma wypadek motocyklem. Sytuacja znana i przerabiana tysiące razy, samochód skręca, motocykl w niego wjeżdża. Pasażerka motocykla w wyniku zderzenia katapultuje się z siodła i przelatuje nad maską. Kierowca w relatywnie dobrym stanie wstaje, otrzepuje się i co robi? No właśnie, logika i instynkt samozachowawczy nakazywałby szybko sprawdzić, co się dzieje z naszą pasażerką, czy np. jest cała. Ale na tym filmie dzieje się coś innego. Kierowca po ocknięciu natychmiast zaczyna szukać swoich...
Wystrzelenie pasażerki wyglądało dość poważnie, zwłaszcza, że nie miała kasku (a widać wyraźnie jak uderza głową w maskę samochodu).
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeTragedia! Może był w szoku. Wydaje się, że każdy natychmiast zainteresował się pasażerką, a tu takie coś. Tak, czy siak biker jest dla mnie nieodpowiedzialny, że zabrał pasażera bez kasku.
OdpowiedzSzukał okularów. Bez nich widział może światła i cienie, nic więcej. To jak miał się nią zainteresować? Mentalnie?
Odpowiedzchciał się żony pozbyć i się pozbył a okulary ważna rzecz bo widzieć musi przyszłościowe perspektywy i nową kobietę
OdpowiedzHah no a puszkarz widzi ze bedzie bum wiec sie zatrzymal, lajtowo :]
OdpowiedzChcial miec lepszy widok na nisko lecącą laskę.
OdpowiedzTo okulary korekcyjne, więc bez nich chłopak byłby dość bezradny .
OdpowiedzSkoro nosi takie pingle, to nie powinien jezdzic zadnym pojazdem.
Odpowiedzpowiedz to Oskaldowiczowi i tysiącom innych, głąbie..
OdpowiedzJakie? Korekcyjne? Zmartwię Cię bardzo - noszę okulary i jeżdzę rowerem, autem i kiedyś motocyklem. Jako wisienkę na torcie dodam że również mam prawo do samodzielnych lotów na szybowcach. I widzę że po pierwsze to nie nosisz okularów, a po drugie masz mikre pojęcie o badaniach lekrskich kierowców.
Odpowiedz