Wydmy, kaniony, dzika natura. Arabia Saudyjska jest przepiêkna! - Krzysztof Jarmu¿ po 3. etapie
Polski motocyklista Krzysztof Jarmuż ukończył kolejny dzień ścigania w Rajdzie Dakar 2020. Wtorkowy, trzeci etap był miksem przepięknych widoków i wyzwań nawigacyjnych.
Pętla wokół Neom liczyła ponad 500 km, z czego 427 km to odcinek specjalny. Dyrektor rajdu David Castera mówił o trzecim dniu ścigania, że to "najpiękniejszy etap podczas całej imprezy". Zdanie to podziela także polski motocyklista startujący w klasie Original by MOTUL.
- Chyba najlepsze na dzisiejszym odcinku było to, jak tutaj jest pięknie! Aż mi się serce cieszyło i muszę przyznać, że Arabia Saudyjska jest przepiękna. W rejonach, które teraz objeżdżamy są wydmy, kaniony i prawdziwa dzikość natury. Chyba nie mogłoby mi się bardziej podobać - komentował z uśmiechem na twarzy zgierzanin.
W klasie motocyklistów jadących bez wsparcia serwisowego, czyli Original by MOTUL, Krzysztof zajął dziś 9-tą lokatę z 19-minutową stratą do lidera. Polak odcinek przejechał bez większych problemów, a jego motocykl - co ważne w klasie, w której rywalizuje - nie wymagał dużego serwisu.
- Myślę, że 3/4 odcinka specjalnego udało mi się jechać nawet na pierwszą trójkę w mojej klasie. Później był jednak punkt kontrolny, który ulokowano na szczycie góry. Wszyscy mieli problemy, żeby go zdobyć, nawet fabryczni zawodnicy się poddawali. Ja oczywiście musiałem krążyć i myślałem sobie, że będę jedynym, któremu się uda. Finalnie się nie udało - punkt ten był błędnie zaznaczony i najprawdopodobniej końcówka odcinka będzie anulowana - dodaje Jarmuż.
Rzeczywiście, organizator po zakończeniu odcinka poinformował, że punkt GPS był źle oznaczony i wyniki będą naliczane na podstawie ostatniego punktu kontrolnego. W klasyfikacji Original by MOTUL Krzysztof awansował na 7. pozycję, a w generalnej klasyfikacji rajdu jest 53. Jutro przed kierowcą motocykla z nr 71 długa, ponad 200-kilometrowa dojazdówka, a potem 453 km odcinka specjalnego na etapie z Neom do Al-`Ula.
Klasę motocykli prowadzi fabryczny zawodnik Hondy Ricky Brabec przed zespołowym kolegą Kevinem Benavidesem.
Poczynania Krzysztofa Jarmuża na trasach Dakaru można śledzić poprzez platformy Facebook oraz Instagram, a także na kanale YouTube, gdzie wrzucane będą nagrania wideo przedstawiające Dakar od kuchni.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze