Wybrzeże Gdańsk - Atlas Wrocław
W niedzielę na torze w Gdańsku zmierzyły się drużyny zajmujące dwa ostatnie miejsca w tabeli Speedway Ekstraligi. Lotos Wybrzeże pokonał 50:40 wrocławski Atlas. Był to minimalny wynik jaki potrzebny był gdańszczanom do wywalczenia punktu bonusowego za dwumecz. Radość w Gdańsku trwała tylko jakieś dwie godziny, gdyż w zaplanowanym na późniejszą godzinę meczu Polonia Bydgoszcz wygrała z gorzowską Stalą, czym praktycznie zapewniła sobie awans do czołowej szóstki.
W kwietniowym meczu we Wrocławiu lepszy okazał się Atlas, który wygrał 49:41. Drużyna z Dolnego Śląska w rewanżu nie była faworytem, gdyż gdańszczanie na swoim torze odprawiali znacznie wyżej notowane drużyny. O ile jednak Lotosowi niedzielna wygrana przyszła bez większego trudu, o tyle walka o punkt bonusowy toczyła się do ostatniego biegu. Wszystko za sprawa świetnej postawy Tomasza Jędrzejaka i Jasona Crumpa, którzy łącznie dla Atlasa zdobyli 29 punktów. Sporym zaskoczeniem była postawa tego pierwszego, który po średnim początku w czterech kolejnych startach nie znalazł pogromcy. Reszta wrocławian była zaledwie tłem dla gospodarzy wśród których najlepszy okazał się Martin Vaculik (11 punktów i 2 bonusy). Po 10 punktów zdobyli Kenneth Bjerre i Hans Andersen. Dobry występ zanotował również Magnus Zetterstroem (9 punktów).
Mecz rozpoczął się od zwycięstwa gdańszczan w wyścigu młodzieżowym, który pewnie wygrał Vaculik. Drugi na mecie zameldował się Maciej Janowski, a trzeci Damian Sperz. Gdański wychowanek jechał ostatni, ale defekt zanotował jadący na drugiej pozycji Leon Madsen i goście stracili remis. W kolejnym wyścigu Kenneth Bjerre nie dał szans Jędrzejakowi i Scottowi Nichollsowi. Punktów nie przywiózł jednak Renat Gafurov i bieg zakończył się remisem. Gospodarze przewagę powiększyli w wyścigu trzecim, kiedy Magnus Zetterstroem i Hans Andersen podwójnie pokonali Davy'ego Watta i Daniela Jeleniewskiego. Czwarty wyścig przed Vaculikiem i Adamem Skórnickim wygrał niezawodny Jason Crump. Ostatni był Madsen i gościom nie udało się odrobić strat.
Wyścig piaty to kolejny udany start Zetterstroema i Andersena, którzy pokonali Nichollsa i Jędrzejaka. 5 punktów przywieźli również Skórnicki i Vaculik i po sześciu biegach gdańszczanie prowadzili już czternastoma punktami. Dwukrotnie powtarzany był bieg siódmy, w którym za każdym razem przewracał się Janowski. Pierwszą powtórkę sędzia Ryszard Bryła puścił w czterech, ale z kolejnej młodzieżowiec Atlasa został wykluczony. Bieg ostatecznie wygrał Crump, którego pokonać nie mógł nawet Bjerre. Wydawało się, że Australijczyk będzie jedynym jasnym punktem w drużynie trenera Marka Cieślaka. W drugiej części zawodów kapitalnie spisywał się jednak Jędrzejak. To dzięki tej dwójce Atlas po słabym początku nieomal obronił punkt bonusowy.
Walki na torze nie było zbyt sporo, ale prawdziwy majstersztyk w biegu dwunastym pokazał kapitan Lotosu Magnus Zetterstroem. Popularny Zorro po słabym starcie napędzał się pod samą bandą i przedostał się na pierwsze miejsce. Drugi był Vaculik i gdańszczanie mogli być pewni meczowego zwycięstwa. Wtedy do walki o punkt bonusowy wkroczył trener Marek Cieślak, który w jedenastym wyścigu stracił Daniela Jeleniewskiego. „Jeleń" po upadku długo pozostawał na torze, co sędzia zawodów uznał za niesportowe zachowanie i wykluczył zawodnika do końca zawodów. Cieślak do boju w biegu trzynastym desygnował łapiącego wiatr w żagle Jędrzejaka. „Ogór" w ramach rezerwy taktycznej zastąpił Watta i wspólnie z Crumpem pokonał parę Bjerre - Andersen 5:1. W wyścigu czternastym jako rezerwa taktyczna pojechał Crump, który do spółki z Nichollsem pokonał 4:2 Bjerre i Skórnickiego. Postawa tego drugiego bardzo zawiodła gdańskich kibiców. Dzień wcześniej „Skóra" zdobył 10 punktów w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w Toruniu. Przed ostatnim wyścigiem dnia gdańszczanie potrzebowali dwóch punktów. Zetterstroem i Andersen stanęli pod taśmą obok Crumpa i Jędrzejaka. Wrocławianie wyszli ze startu bardzo dobrze jednak Andersenowi udało się przytrzymać Crumpa pod bandą. Do przodu pognał Jędrzejak, zaś Crump zaciekle gonił gdańszczan. Przez trzy okrążenia dzielnie jego ataki odpierał „Zorro" jednak ostatecznie Australijczykowi udało się wyprzedzić Szweda. Na dogonienie Andersena było już za późno i to kibice Wybrzeża cieszyli się z trzech meczowych punktów. Radość tą zmąciła wygrana bydgoskiej Polonii ze Stalą Gorzów. Gdańsk i Wrocław najprawdopodobniej walczyć będą między sobą o udział w barażach.
Po zawodach powiedzieli:
Marek Cieślak (trener Atlasa Wrocław): Mecz położył nam bieg, w którym upadł Jeleniewski. Zerwał mu się łańcuch, wkręcił w zębatki i zblokował koło. Nie mógł się szybko pozbierać. Sędzia postanowił wykluczyć go do końca zawodów. Zupełnie nie wiem za co.
Magnus Zetterstroem (kapitan Lotosu Wybrzeże): To było ciężkie spotkanie, ale po raz kolejny udowodniliśmy, że potrafimy wygrywać. Przed ostatnim wyścigiem wolałem nie wiedzieć ilu punktów brakuje nam do bonusa. Zawsze staram się jechać jak najlepiej, a świadomość, że brakowało dwóch punktów mogła mnie niepotrzebnie rozpraszać. Na szczęście udało się dowieźć te dwa punkty i mogliśmy się cieszyć. Wciąż musimy jednak oglądać się na wyniki rywali.
Atlas Wrocław - 40:
1. Scott Nicholls (1*,1,1,1,1) 5+1
2. Tomasz Jędrzejak (2,0,3,3,3,3) 14
3. Daniel Jeleniewski (0,1,2,w) 3
4. Davey Watt (1,0,0,-) 1
5. Jason Crump (3,3,3,2*,3,1) 15+1
6. Leon Madsen (d,0,-,0,-) 0
7. Maciej Janowski (2,w,0) 2
Lotos Wybrzeże Gdańsk - 50:
9. Kenneth Bjerre (3,2,3,0,2) 10
10. Renat Gafurov (0,1,1,2) 4
11. Magnus Zetterstroem (2*,3,1*,3,0) 9+2
12. Hans Andersen (3,2*,2,1,2) 10+1
13. Adam Skórnicki (1*,3,0,1,0) 5+1
14. Damian Sperz (1,-,-,-,-) 1
15. Martin Vaculik (3,2,2*,2,2*) 11+2
Bieg po biegu:
1. Vaculik, Janowski, Sperz, Madsen (d2) 4-2
2. Bjerre, Jędrzejak, Nicholls, Gafurov 3-3 (7-5)
3. Andersen, Zetterstroem, Watt, Jeleniewski 5-1 (12-6)
4. Crump, Vaculik, Skórnicki, Madsen 3-3 (15-9)
5. Zetterstroem, Andersen, Nicholls, Jędrzejak 5-1 (20-10)
6. Skórnicki, Vaculik, Jeleniewski, Watt 5-1 (25-11)
7. Crump, Bjerre, Gafurov, Janowski (w/u) 3-3 (28-14)
8. Jędrzejak, Vaculik, Nicholls, Skórnicki 2-4 (30-18)
9. Bjerre, Jeleniewski, Gafurov, Watt 4-2 (34-20)
10. Crump, Andersen, Zetterstroem, Madsen 3-3 (37-23)
11. Jędrzejak, Gafurov, Skórnicki, Jeleniewski (w/u) 3-3 (40-26)
12. Zetterstroem, Vaculik, Nicholls, Janowski 5-1 (45-27)
13. Jędrzejak, Crump, Andersen, Bjerre 1-5 (46-32)
14. Crump, Bjerre, Nicholls, Skórnicki 2-4 (48-36)
15. Jędrzejak, Andersen, Crump, Zetterstroem 2-4 (50-40)
Widzów: ok. 7 tys.
Sędziował: Ryszard Bryła z Zielonej Góry
NCD: Jason Crump w VII wyścigu (62,00 s)
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze