Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 76
Pokaż wszystkie komentarzeWybrałem XJ600. Przejeździłem nią 2 sezony. 5 sekund do 100 km/h mieście mi wystarcza. Gorzej z hamulcami - żeby się szybko zatrzymać trzeba używać wszystkich palców. Jednak gdy w panice zacisnąłem rękę na hamulcu przy 40 km/h na zakręcie to koło od razu się zablokowało i od razu leżałem. Pojeździłem trochę na Fazerze 600 i tam hamować awaryjnie można 2 palcami. Być może są ludzie, którzy zaczynają od takich sprzętów i od razu potrafią je opanować. Może jeżdżą poza miastem i tylko przy pięknej pogodzie i suchym asfalcie? Może posiadają więcej samokontroli żeby nie odkręcać? Może w Polsce ludzie rodzą się już z umiejętnościami jazdy na moto? Ja wiem jedno: jeżeli chodzi o przyspieszenie to XJ 600 wystarcza żeby wyprzedzić 99% aut w mieście. Na trasie przy prędkościach 100-150 jest porównywalna z lepszymi "cywilnymi" wozami. Jest wygodna dla dwojga, nieźle sobie radzi z kuframi, daje ogrom satysfakcji. Jeżeli ją kiedykolwiek sprzedam to tylko po to, żeby kupić coś z lepszymi hamulcami, ABS i wtryskiem (żeby pozbyć się zabawy ze ssaniem). Posiadanie motocykla wartego 5000 - 6000 zł ma swoje plusy: nie musisz płacić 2000 zł AC każdego roku i drżeć za każdym razem gdy zostawiasz je na mieście. Nie będziesz musiał wykładać tysięcy zł na nowe owiewki przy pierwszej glebie. PS: Mój wzrost 182cm 80 kg waga.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza