Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 33
Pokaż wszystkie komentarzeWszystko ładnie, pięknie tylko, że za tą głupotę nielicznych obrywają później wszyscy motocykliści :/ Jakiś czas temu na łuku pod moją praca wyłożył się gościu na GSXF-ie, na szczęście dość lekko ale jechał w krótkim rękawku i spodenkach więc całe nogi i ręce we krwi. Stałem akurat na papierosie wiec naturalnie rzuciłem się z pomocą na szybko z jakimiś ręcznikami (nie dlatego, że sam też jeżdżę na moto, to chyba normalny odruch zdrowego człowieka). Po chwili zatrzymuje się typowy Janusz w starej Lagunie II, opuszcza szybę ale nie po to żeby pomóc tylko zaczyna wyzywać od najgorszych zbierającego się z ziemi kierowcę motocykla. Poleciała wiązanka w stylu "Ty wariacie, sam się k... prosiłes to teraz masz! Powinniscie się wszyscy pozabijac na tych motorach!" a przecież Janusz nawet nie widział wypadku... pomimo tego od razu przyjął, że na pewno wina motocyklisty bo gnał jak wariant ile wlezie. Poważnie aż kipiał ze złości i chyba gdyby nie moja osoba to najchętniej jeszcze by dobił biednego motocyklistę. Normalnie aż osłupiałem i nie widziałem jak się zachować :/
Odpowiedzwara od laguny II, sam mam ;p i gsxf'a też ;] a kierowca laguny za takie coś by dostał po papu jakbym ja tam był.
Odpowiedz