Wojsko Polskie na Yamahy
Cztery jednostki Wojsk Lądowych otrzymają trzydzieści nowych motocykli Yamaha XT660R
Polskie wojsko na misjach będzie wykorzystywało motocykle marki Yamaha. W grudniu Agencja Mienia Wojskowego kupiła trzydzieści czarnych maszyn XT 660R wydając na ten cel 693 tysiące złotych. Otrzymają je cztery jednostki naszych Wojsk Lądowych.
XT660R to solidna maszyna z jednostką napędową o pojemności 660 cm3 chłodzoną cieczą. Motocykl ma stalową kompaktową ramę oraz tarczowe hamulce, które z pewnością w razie potrzeby zatrzymają maszynę.
W warunkach przetargu napisano, że motocykle muszą wytrzymać warunki klimatyczne panujące na Bliskim Wschodzie oraz w Azji Środkowo - Wschodniej. Oznacza to, że motocykle te mają dużą szansę na to, aby wziąć udział w misjach wojskowych, w których uczestniczy nasza armia.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeGłąbie, przecież te sztuki musiały być doposażone dla naszej Armii.. (np. w boczne koła ty złośliwcze ja od lutego zaczynam służbe na tym motocyklu, i wcale boczne koła nie są mi potrzebne bo na...
Odpowiedzto kupili sztuke po 23 tys ? drozej niz normalnie w salonie ?
OdpowiedzYyy mi się wydaje , że w to wliczone są częsci zamienne i tam infrastruktura do wprowadzenia maszyn do śłużby
OdpowiedzGłąbie, przecież te sztuki musiały być doposażone dla naszej Armii.. (np. w boczne koła) ;>
Odpowiedzta,w działko przeciwlotnicze,gasienicze,skrzydla i twoja mame ?
OdpowiedzMogli kupić coś trwalszego, Yamaszka już po małej glebie może mieć uszkodzenia.
OdpowiedzNo to jeszcze malowanie na ładny piaskowy mat i jazda... Swoją drogą to ładnie podbili yamasze statystykę sprzedaży. No i cieszy że postawili na sprawdzoną i niezawodną jednostkę a nie jakieś ...
Odpowiedz