tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Włókniarz Częstochowa - Unia Tarnów
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Włókniarz Częstochowa - Unia Tarnów

Autor: Łukasz Grzesiak 2008.04.14, 22:57 Drukuj

Pogrom - tak najkrócej można opisać to, co działo się w niedzielę na torze Areny Częstochowa. W meczu drugiej kolejki Speedway Ekstraligi Włókniarz pokonał bowiem u siebie Unię Tarnów aż 69:23. Tym samym gospodarze odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie 2008 oraz potwierdzili siłę swojego zespołu.

Całkiem licznie zgromadzona częstochowska publiczność na pewno oczekiwała zwycięstwa swojej drużyny. Chyba jednak tylko najwięksi optymiści mogli się spodziewać, że gospodarze zdobędą blisko 70 punktów i wygrają podwójnie 11 wyścigów, a wszystkie 15 indywidualnie. Dodatkowo, wśród Lwów komplet 15 oczek zaliczyło dwóch żużlowców: Nicki Pedersen i Sebastian Ułamek, a trzeci zawodnik miejscowej drużyny Greg Hancock wywalczył czternaście punktów z bonusem, więc również otrzymał zapłatę wartą maksymalnej stawce dla niego przewidzianej.

Różnica klas dzieląca oba zespoły spowodowała, że na torze nie działo się zbyt wiele. Większość biegów kończyła się podobnie, jak się zaczęła. Dlatego też ciężko jest powiedzieć coś ciekawego na temat pierwszych 6 wyścigów. Wszystkie zakończyły się podwójnymi zwycięstwami dobrze dysponowanych częstochowian. Żużlowcy spod Jasnej Góry lepiej wychodzili spod taśmy i przez dalsze cztery okrążenia, albo zmierzali do mety parą, albo cała stawka czterech zawodników podążała za sobą gęsiego.

Pierwszym z nielicznych wyścigów, w którym oglądaliśmy choć namiastkę prawdziwego żużla, był bieg siódmy. Ze startu lepsza okazała się para częstochowian: Greg Hancock i Michał Szczepaniak. Trzecia pozycja nie zadowoliła jednak lidera gości - Janusza Kołodzieja, który minął na trasie polskiego reprezentanta biało-zielonych. W ten oto sposób została przerwana seria dubletów gospodarzy i po raz pierwszy przy zawodniku tarnowian zapisaliśmy inną liczbę od zera, bądź jedynki. Dwie odsłony miał bieg ósmy. Najpierw zabrakło miejsca w pierwszym łuku dla Mateusza Szczepaniaka, który upadł na tor. Wypadek nie wydawał się poważny, ale pomimo tego częstochowianin przez pewien czas nie podnosił się. W końcu zdołał jednak wstać i o własnych siłach wrócić do parkingu. Wywrotka musiała się jednak odbić na motocyklu Szczepana, gdyż w powtórce (która miała miejsce w czteroosobowym skaldzie) pomimo ataków do końca nie zdołał wywalczyć ani jednego punktu. Wyścig jedenasty to zwycięstwo Włókniarza w stosunku 5:1, co prawda Peter Ljung przez cztery okrążenia próbował wyprzedzić starszego z braci Szczepaniaków, ale nie udała mu się ta sztuka.

Przed biegiem dziesiątym mieliśmy na stadionie małe urozmaicenie, gdyż nastąpiło chyba najbardziej niespodziewane tego dnia zdarzenie, czyli awaria maszyny startowej. W pierwszej próbie odjechania tego wyścigu lewa część taśmy nie poszła do góry, tak jak powinna i została ona zerwana. Potem przez kilkanaście minut obsługa startu próbowała uporać się z problemem, jaki się pojawił, ale wyjściem z sytuacji okazała się dopiero wymiana słupka maszyny startowej. Nie wybiło to jednak z rytmu częstochowian, którzy w łatwy sposób podwójnie wygrali dwie następne gonitwy.

Wyprzedzanie mogliśmy obejrzeć za to w biegu dwunastym. Przed startem w teamie biało-zielonych Lewis Bridger zastąpił Mateusza Szczepaniaka, a Unia w miejsce Kamila Zielińskiego desygnowała do jazdy Patricka Hougaarda. Spod taśmy tradycyjnie lepsi byli Włókniarze, ale młody Anglik dał się minąć na dystansie najpierw Alesowi Drymlowi, a potem także Duńczykowi w barwach Jaskółek i mieliśmy drugi tego dnia remis 3:3. Gonitwa nr 13 to kolejny bieg bez historii i pewna wygrana Lwów 5:1. Odrobinę ciekawiej było w wyścigu czternastym. Trener Unii Roman Jankowski, decyduje się na złotą rezerwę taktyczną i na starcie pojawia się Janusz Kołodziej, którego punkty liczą się w tym biegu podwójnie. Ponownie lepiej spod taśmy wychodzą gospodarze, jednak Koldi wyprzedza na dystansie Tomasza Gapińskiego i wyścig kończy się nietypowym wynikiem 4:4. Ostatni bieg dnia to powtórka za sprawą lotnego startu, jakiego dopatrzył się sędzia i kolejny zdecydowany dublet częstochowian. Tym samym biało-zieloni ustalili wynik meczu na 69:23, co jest jedną z najwyższych wygranych w historii klubu spod Jasnej Góry.

Unia Tarnów: 23
1. Ales Dryml  (1,1,2,1*,0,0) 5+1
2. Krystian Klecha (0,0,-,u) 0
3. Peter Ljung (1,d,1,1) 3
4. Marcin Rempała (0,1,0,-) 1
5. Janusz Kołodziej (1,2,d,1,4!,1 )9
6. Kamil Zieliński (1,0,0,-,-) 1
7. Patrick Hougaard (0,1*,1,2,0) 4+1

Złomrex Włókniarz Częstochowa: 69
9. Greg Hancock (3,3,3,3,2*) 14+1
10. Michał Szczepaniak (2*,1,2*,2*) 7+3
11. Sebastian Ułamek (3,3,3,3,3) 15
12. Tomasz Gapiński (2*,2*,2*,2*,1) 9+4
13. Nicki Pedersen (3,3,3,3,3) 15
14. Mateusz Szczepaniak (3,2*,-,0,-) 5+1
15. Lewis Bridger (2*,2*,0) 4+2

Bieg po biegu:
1. (64,89) Mat. Szczepaniak, Bridger, Zieliński, Hougaard 5:1
2. (64,92) Hancock, Mich. Szczepaniak, Dryml, Klecha 5:1 (10:2)
3. (64,46) Ułamek, Gapiński, Ljung, Rempała 5:1 (15:3)
4. (63,76) Pedersen, Mat. Szczepaniak, Kołodziej, Zieliński 5:1 (20:4)
5. (64,39) Ułamek, Gapiński, Dryml, Klecha 5:1 (25:5)
6. (64,39) Pedersen, Bridger, Rempała, Ljung 5:1 (30:6)
7. (65,05) Hancock, Kołodziej, Mich. Szczepaniak, Zieliński 4:2 (34:8)
8. (64,36) Pedersen, Dryml, Hougaard, Mat. Szczepaniak 3:3 (37:11)
9. (65,57) Hancock, Mich. Szczepaniak, Ljung, Rempała 5:1 (42:12)
10. (66,19) Ułamek, Gapiński, Hougaard, Kołodziej 5:1 (47:13)
11. (65,48) Pedersen, Mich. Szczepaniak, Ljung, Klecha (u) 5:1 (52:14)
12. (65,78) Ułamek, Hougaard, Dryml, Bridger 3:3 (55:17)
13. (65,70) Hancock, Gapiński, Kołodziej, Dryml 5:1 (60:18)
14. (65,12) Ułamek, Kołodziej (ZRT), Gapiński, Hougaard 4:4 (64:22)
15. (64,94) Pedersen, Hancock, Kołodziej, Dryml 5:1 (69:23)
Sędzia: Józef Piekarski
Najlepszy czas dnia : Nicki Pedersen - 63,76 w wyścigu czwartym

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę