Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarze"Wielu stac na nowe motocykle, ale w polsce nie ma mody na nowe pojazdow z salonu". Nie zgodziłbym się z tym stwierdzeniem, bo uważam, że raczej niewielu (procentowo) Polaków stać na nowe motocykle, chyba, że masz na myśli nowe 125-tki Hondy czy Yamahy za 9.900 lub w tej okolicy. Moda tu nic do rzeczy nie ma, gdyby stać było ludzi na zakup w salonie to by kupowali, uwierz. Ale po prostu Polacy są za biedni, cena zakupu nówki klasy 600cc jest bardzo wysoka w relacji do przeciętnych zarobków a do tego jeszcze spadek wartości nówki po wyjechaniu z salonu i w kolejnych latach. Po przekalkulowaniu wychodzi, że dużo lepszym wyborem jest używka. Kwestia trafienia "uczciwej" używki to już inna sprawa. "Motocyklista woli kupic 3 letnia prawie nowke nie smigana z niemiec niz cos w podobnej cenie, o nieco mniejszej pojemnisci od polskiego dealera". Jakie nieco mniejsze pojemności w podobnej cenie u dealera masz na myśli ? Zostają jedynie markowe 125-tki, każda większa pojemność w salonie to cena od 20.000 zł wzwyż. Tak więc wyboru nie ma, jeśli ktoś chce coś więcej. Chyba, że myślałeś o salonowych "chińczykach" ale w tej grupie też królują małe pojemności a jakość sprzętów odbiega niestety od ogólnego poziomu.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza