Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeWiele bym dał w 1986r za tą maszynę. Niestety musiałem się zadowolić ETZ 250.... Może dla tego usprawniłem swoja 250tkę i bez problemu leciała 160. Niestety lekki motocykl po podbiciu na nierówności drogi było bardzo trudno utrzymać aby nie jechał ,,od krawężnika do krawężnika''... W czasach gdy japońce były tylko marzeniem ETZ 250 była chyba najlepszą maszyną ,,demoludów'' i z pewnością pięćsetka miała by doskonałe wzięcie...
OdpowiedzMarian... Czytaj ze zrozumieniem... Nie bylo jej w 86... Jak i w 91... TO JEST SAMORÓBKA. CZAISZ? KTOŚ SOBE TO ZBUDOWAŁ! MOGŁEŚ WTEDY NA TO WPAŚĆ, KUPIĆ SOBIE 2 SILNIK TO BYŚ MIAŁ! A w tamtych czasach dużo gadżetów do przeróbek byś załatwił. Było od cholery firm pańswtowych w których remontowali silniki i robili różne rzeczy. Duże hale pełne tokarek itp. Za flaszke byś wszystko załatwił.
OdpowiedzNie można zapominać o Jawie 350 :)
Odpowiedz