Już w ten weekend rozpocznie się 2. runda World Superbike na torze Motorland Aragon w Hiszpanii. Tor na, którym będą ścigać się zawodnicy nie należy do łatwych, przez liczne ostre zakręty. Liczy on 5344 metrów, a jego najdłuższa prosta wynosi 968 metrów. Obiekt został wybudowany w 2009 roku i położony jest 280 km od Barcelony i 102 km od Zaragozy.

Na starcie zawodów stanie aż dziewięć różnych producentów motocykli. Do tego zacnego grona dołączy Bimota dla, której będzie to debiut w tym sezonie. Zespół Alstare będą reprezentowali Ayrton Badovini i Christian Iddona w klasie EVO. Wszyscy będą patrzyli na powrót do WSBK Leona Camiera, który szykował się do sezonu w MotoGP, ale plany pokrzyżowały mu problemy finansowe jego potencjalnego zespołu. Brytyjczyk pojedzie BMW w klasie EVO, zastępując kontuzjowanego w wypadku samochodowym Sylvaina Barriera.

Niekwestionowanym faworytem wyścigu w Hiszpanii będzie lider klasyfikacji WSBK Sylvain Guintoli, który świetnie rozpoczął sezon w Australii. Francuz z sześciu startów w swojej karierze na torze Aragon na podium był tylko raz w zeszłym roku, kiedy zajął drugie miejsca za Chazem Daivisem. Szczęścia do tego toru nie ma drugi w klasyfikacji generalnej Loris Baz, który w w 2012 roku nie ukończył wyścigu, ponieważ popsuła mu się skrzynia biegów. Natomiast rok temu miał problemy już na stracie co spowodowało, że zajął odległe miejsce. Uważać też trzeba będzie na broniącego tytułu z 2013 roku Toma Sykesa, który będzie chciał wypaść lepiej niż w poprzednim wyścigu na Phillip Island.

Aktualna klasyfikacja: