tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 WSBK Silverstone 2010 - dominacja Brytyjczyków
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

WSBK Silverstone 2010 - dominacja Brytyjczyków

Autor: Lovtza 2010.08.02, 09:44 Drukuj

Runda na Silverstone pod znakiem absolutnej dominacji zawodników z Wielkiej Brytanii

Absolutną dominacją zawodników z Wielkiej Brytanii zakończyła się runda WSBK na Silverstone. Na swoim „domowym” obiekcie synowie Albionu zagarnęli całe podium i to w obu wyścigach klasy Superbike.

Superbike

Pierwszy wyścig Superbików zakończył się po raz pierwszy w karierze zwycięstwem Cala Crutchlowa, kótry na dwunastym okrążeniu przejął prowadzenie od Jonathan Rea i nie oddał go aż do mety. Rea finiszował drugi, trzeci zaś dojechał Lean Haslam. Po wyścigu powiedzieli:

Cal Crutchlow: „Uważam, że najprzyjemniejszą rzeczą jakiej tutaj dokonaliśmy jest odpłacenie zespołowi Yamahy za ich wysiłki. Nie było to dla nas łatwe, staraliśmy się naprawdę mocno przez cały rok, ale jestem absolutnie podekscytowany przywiezieniem zwycięstwa do mety!”

Jonathan Rea: „Cal miał po prostu po prostu nieco szybsze tempo w wyścigu ode mnie, średnio kilka dziesiątych sekundy na okrążeniu. Mój motocykl spisał się świetnie, ale uważam, że nieco ograniczały nas opony. Bardzo miło jest być na podium, poza tym bardzo lubię jeździć po Silverstone”.

Leon Haslam: “To była twarda walka, a Johnny i Cal mieli świetne tempo w ten weekend. Udało mi się ich trochę łapać, ale w końcu nie dałem rady. To było trochę denerwujące, bo wyglądało na to, że świetnie się tam bawili!”

O ile pierwszy wyścig zakończył się brytyjską dominacją, to co powiedzieć o drugim, w którym pierwszych pięciu zawodników przy swoim nazwisku miało skrót GBR? Bitwa o pierwsze miejsce ponownie rozegrała się między Crutchlowem, a Rea który prowadził do piętnastego kółka. Na szesnastym kółku Crutchlow wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał do mety. Podium uzupełnił Leon Camier, stały bywalec Siverstone, wychowanek tamtejszej California Superbike School. Haslam i Toseland uzupełnili pierwszą piątkę, doprowadzając do szaleństwa przybyłe na zawody 65 tysięcy widzów. Po wyścigu powiedzieli:

Cal Crutchlow: “Jak już to ktoś powiedział, to sen który się spełnił dla Brytyjczyków. Trójka naszych na podium w obu wyścigach. To wszystko dzięki fanom, którzy dali nam dziś wspaniałe wsparcie. Cóż za wspaniały dzień dla Yamahy oraz dla mnie! Nie mogłem uwierzyć, że oba zwycięstwa pojawią się jedno po drugim. Raczej spodziewałbym się jednego wcześniej w tym roku i jednego dziś, ale walczyłem o to przez cały rok no i stało się.”

Jonathan Rea: W połowie wyścigu zastanawiałem się “Czy mam dobre tempo”. Było nieco wolniej, niż w pierwszym wyścigu, ale gratulacje dla Cala, jechał absolutnie wspaniale. Jeśli chodzi o mnie, to miałem w ten weekend wspaniały motocykl. Jestem naprawdę szczęśliwy i świetnie się bawiłem w ten weekend. To dobry rezultat przed letnią przerwą”.

Leon Camier: “To marzenie, które się spełniło. Z szesnastej pozycji na trzecią, tego nie można sobie wyobrazić! Mieliśmy trochę zawirowań w ostatnim czasie, ale w ten weekend uporaliśmy się z nimi. Zespół po prostu powiedział mi, abym się mocno zaangażował, no i jestem bardzo szczęśliwy z wyniku”.

Pomimo znakomitej postawy Brytyjczyków, liderem klasyfikacji generalnej pozostaje ciągle Max Biaggi, który w pierwszy wyścigu przyjechał piąty, a w drugim szósty. Z 373 punktami ma on sporą przewagę nad Haslamem (313 punktów) oraz Rea (243 punkty).

Supersport

Wyścig tej klasy stał pod znakiem zaciekłej rywalizacji pomiędzy Eugenem Laverty i Kenanem Sofuoglu. Ostatecznie to Laverty wpadł na metę tuż przed Sofuoglu, ale bohaterem publiczności był młody Brytyjczyk Gino Rea, który uzupełnił podium. W tabeli prowadzi Sofuoglu (203 punkty), przed Lavertym (186 punktów). Joan Lascorz niestety nie ukończył wyścigu. W wyniku koszmarnie wyglądającej kolizji z innym zawodnikiem, Roberto Tamburinim, Lascorz doznał urazu. Sam wyścig trzeba było przerwać i wznowić po uprzątnięciu toru. Hiszpan pomimo zerowego dorobku z Silverstone zajmuje trzecie miejsce w generalce ze 168 punktami.

Superstock 1000 

W wyściug Superstock 1000 wygrał świetnie prezentujący się w tym roku Ayrton Badovini.  Drugi na mecie, i to o zaledwie 0,143 sekundy, pojawił się Maxime Berger, trzeci zaś Adrea Antonelii. Polskim akcentem w pucharze „tysiąców” był start Mateusza Stokłosy, który dojechał do mety na ostatniej, 23 pozycji. W imprezie nie wziął udziału Marcin Walkowiak, o czym informowaliśmy was wcześniej.

Superstock 600

Wyścig pucharowych „600” przebiegł po myśli brytyjskich widzów. Wygrał Luke Mossey, tuż przed francuzem Florianem Marino. Podium uzupełnił lider klasyfikacji generalnej Jeremy Guarnoni.

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę