WSBK Magny-Cours 2010 - koniec sezonu
Trzynasta runda serii World Superbike, która rozegrała się w ubiegły weekend, 2-3. października była równocześnie ostatnim, finałowym starciem zawodników w sezonie 2010. Wyścigi rozegrały się na francuskim torze Magny-Cours.
Superbike
Mistrzem World Superbike 2010 już w poprzedniej rundzie został Max Biaggi, jednak i teraz nie odpuścił. Z pole position wystartował Cal Crutchlow i samotnie prowadził aż do samej mety pierwszego wyścigu, za to zacięta walka rozegrała się o drugą pozycję na podium. Po wielu wyprzedzaniach, na ostatnim okrążeniu zajmował ją Biaggi, jednak na szykanie tuż przed metą, Carlos Checa oraz Leon Haslam wyprzedzili go, wpadając na metę 0,155 sekundy przed nim.
Drugi wyścig to dobry start Biaggiego i walka o pozycję lidera z Sylvianem Guintolim. W drugiej części wyścigu Sulviana wyprzedził Cal Cruthlow, zapatrując się na pozycję lidera. Biaggi obronił jego atak i wygrał drugi start z przewagą 0,087 nad Brytyjczykiem, pieczętując swój tytuł mistrzowski. Na ostatniej szykanie, trzecią pozycję na podium Michel Fabrizio odebrał Guintoliemu. Mistrzostwo Biaggi zdobył już wcześniej, tak samo jak Leon Haslam zrobił z tytułem Wicemistrza. Punkty zdobyte przez Biaggiego wystarczyły jeszcze, aby Aprilia zgarnęła tytuł najlepszego producenta w sezonie 2010. Tytuł Drugiego Wicemistrza we Francji zdobył Carlos Checa, pokonując Jonathana Rea o 5 punktów.
Supersport
Klasa Supersport została zdominowana przez pojedynek Kenana Sofuoglu i Eugena Lavertiego. Wiedząc, że nawet druga pozycja gwarantuje Turkowi drugi z rzędu tytuł Mistrza Świata Supersport, pozwolił sobie na efektowne pojedynki z Lavertym. Wyścig wygrał właśnie Irlandczyk, zabierając ze sobą Wicemistrzostwo Supersport. Chaz Davies popisał się efektownym wyprzedzeniem kilku zawodników na raz pod koniec wyścigu, kończąc go dzięki temu na ostatnim stopniu podium. Sezon zakończył na czwartej lokacie, za niestartującym w kilku wyścigach, Drugim Wicemistrzem – Joanem Lascorzem.
Superstock 1000
Klasa Superstock 1000 to bezwzględna dominacja Ayrtona Badoviniego. Mimo zdobycia tytułu Mistrza długo przed końcem sezonu, nie odpuszczał aż do końca. Wygrał 9 z dziesięciu rund. Na finale w Magny-Cours stracił prowadzenie w wyścigu na rzecz Maxime Bergera, który jest też Wicemistrzem Superstock 1000. Drugim Wicemistrzem został Michele Magnoni.
Superstock 600
Startujący z dziką kartą Jed Metcher, nie dość, że ustanowił rekord w wyścigu, to jeszcze wygrał go po wypadku liderów w klasie. Tytuły Mistrza i Wicemistrza, nawet pomimo nieukończenia wyścigu, zdobyli Jeremy Guarnoni oraz Florian Marino. Drugim Wicemistrzem został Berardino Lombardi.
|
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeMagny-Cours jest we Francji, Panowie, a nie we Włoszech.
Odpowiedzłzy Fabrizio na koniec, wicemistrzostwo Checi z wcześniejszą niesamowitą walką o trzecie miejsce i niesamowity aplauz francuskich kibiców przy walce o trzecie miejsce Guintoliego i Fabrizio. ...
Odpowiedz