WSBK 2022: Toprak Razgatlioglu wygrywa drugi wy¶cig Superbike na torze Donington Park
Po raz pierwszy w swojej karierze Toprak Razgatlioglu kończy rundę z kompletem punktów. Tym samym sytuacja w klasyfikacji generalnej znów wygląda ciekawie, a dla Razgatlioglu pojawiło się światełko w tunelu, że jest nadzieja na ponowne zdobycie tytułu mistrzowskiego.
Toprak Razgatlioglu wygrał sobotni wyścig oraz niedzielny Superpole Race wyraźnie odzyskując formę i motywację do działania. Jonathan Rea w obu przypadkach musiał zadowolić się 2. miejscem. W niedzielnych zmaganiach o Superpole podium uzupełnił Scott Redding, podczas gdy w sobotnim wyścigu na najniższym stopniu podium stanął Alex Lowes.
Najlepszy na starcie był Toprak Razgatlioglu, który doskonale wystartował i wjeżdżał do pierwszego zakrętu na prowadzeniu. Zaraz za nim popędzili Rea i Bautista. Kawasaki błyskawicznie znalazło się tuż przy tylnym kole Yamahy będąc wyraźnie szybsze w zakrętach. Scott Redding awansował na 4. miejsce przed Rinaldim. Na 2. okrążeniu Rea próbował zaatakować, ale Razgatlioglu zamknął mu drzwi w szykanie. Prowadząca dwójka nieznacznie odstawiła Bautistę, który miał za sobą Reddinga.
Na 3. okrążeniu Rea spróbował szczęścia ponownie, tym razem na wyjściu na tylną prostą, ale ponownie jego starania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Tymczasem najlepszy czas wyścigu wykręcił Bautista, który próbował utrzymać tempo. Redding również odłączył się od grupy pościgowej, ale jednocześnie miał pół sekundy straty do Ducati. Rea cały czas naciskał Razgatlioglu, ale bezskutecznie - turecki zawodnik jechał płynnie i bezbłędnie. W końcu na 6. okrążeniu Razgatlioglu wyjechał szeroko, ale Rea nie cieszył się prowadzeniem zbyt długo, bo na kolejnym zakręcie ponownie je stracił. Bautista i Redding cierpliwie przyglądali się całej sytuacji.
Na 10. okrążeniu sytuacja na prowadzeniu pozostawała bez zmian, ale Rea zaczął trzymać dystans od Razgatlioglu i nie podejmował walki, jakby chciał oszczędzać opony. Tymczasem te w Yamasze R1 nie wykazywały żadnych oznak nerwowości. Na 13. okrążeniu Rinaldi wyprzedził Reddinga i przejął 4. miejsce. Następny w kolejce był Alex Lowes, który zmniejszał stratę do zawodnika BMW. Tymczasem Rea nadal zastanawiał się, jak wyprzedzić Topraka Razgatlioglu, a Bautista - jak skorzystać z całej sytuacji. Zawodnik Yamahy zaczął powoli budować przewagę, która na 15. okrążeniu wynosiła już ponad pół sekundy i rosła w błyskawicznym tempie.
Na 17. okrążeniu Toprak Razgatlioglu miał już 1,4 s przewagi, ale choć Rea jechał nieco wolniej, to Bautista nie był w stanie tego wykorzystać. Tymczasem zbliżał się do niego Rinaldi. Na 19. kółku Bautista zabrał się do pracy i podkręcił tempo. Jego czasy były wyraźnie lepsze niż Jonathana Rea. W końcu zaatakował i zajął 2. miejsce od razu odskakując od rywala. To rozbudziło nadzieję u Rinaldiego, który był niecałą sekundę z tyłu, ale okrążenie później strata zwiększyła się do 1,306 s.
Na ostatnim okrążeniu Razgatlioglu bezpiecznie prowadził przed Bautistą, a ten odłączył się od jadącego na 3. miejscu zawodnika Kawasaki. Rinaldi z kolei nie był w stanie skorzystać z okazji i podkręcić tempa. Tym samym sytuacja w klasyfikacji generalnej zrobiła się bardzo interesująca. Bautista ma 246 pkt. i już tylko 17 pkt. przewagi nad Jonathanem Rea. Toprak Razgatlioglu po raz pierwszy w karierze wyjeżdża z kompletem punktów i traci do lidera już tylko 43 pkt.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze