WMMP bez Superpole?
Kilku zawodników kierując się głównie względami finansowymi chce likwidacji tej atrakcyjnej dla kibiców konkurencji
W ubiegłym sezonie dla najlepszej ósemki połączonych klas Superbike i Superstock 1000 wprowadzono w Mistrzostwach Polski sesję Superpole. Wzorem Mistrzostw Świata i kilku innych lig zagranicznych najlepsi zawodnicy rywalizowali na dystansie jednego okrążenia. W tym roku ten punkt z sobotniego planu dnia może zniknąć. Kilku zawodników kierując się głównie względami finansowymi chce likwidacji tej atrakcyjnej dla kibiców konkurencji. Czy jednak są to tak duże koszta? W dodatku wprowadzono w tym roku do regulaminu dodatkowy punkt dla zwycięzcy Superpole, więc rywalizacja nabiera dodatkowego znaczenia. O przyszłości Superpole mają zadecydować zawodnicy podczas pierwszej rundy MP w Poznaniu.
Janusz Oskaldowicz Superbike:
Ja chciałbym w tym brać udział, ale nie mam pieniędzy. Nie chodzi o to czy mi się podoba, czy nie, ale o pieniądze. Mamy dwa treningi, później wybrana ósemka musi użyć kolejnych opon. Kiedyś próbowałem stosować opony używane, ale tak się nie da. Trzeba założyć oponę kwalifikacyjną z tyłu i miękką z przodu, żeby liczyć się w walce o dobrą pozycję. I wtedy to ma sens, ale przy dzisiejszych kursach walut koszta rosną zastraszająco. Jeśli ktoś nam da te dodatkowe opony to możemy się wtedy tak bawić.
Jacek Grandys Manager zespołu Suzuki Grandys Duo, opiekun francuskich zawodników:
Myślę, że likwidacja Superpole to jest krok wstecz. Mówienie o cięciu kosztów za pomocą czterech opon w proporcjach wydatków na cały sezon jest nieporozumieniem. W przypadku klas Superbike i Superstock 1000 koszta i tak są duże. Taka „oszczędność" nic nie zmienia, a traci widowisko i kibice. W zeszłym roku zainteresowanie Superpole było duże i podgrzewało emocje. Bzdurą jest jego likwidacja. Osoba, która robi największe zamieszanie wokół likwidacji Superpole chyba nie radzi sobie z samotną walką na torze i musi wozić się za innymi. Na tym polega jej interes, a nie na cięciu kosztów. Jeśli ten zawodnik nie ma pieniędzy na cztery opony to niech zmieni klasę na Superstock, a nie pakuje kasę w Superbike. Zresztą ci, którzy chcą dziś oszczędzać i tak używają kilku opon kwalifikacyjnych już podczas zwykłych kwalifikacji.
Irek Sikora Superbike:
Jestem za likwidacją Superpole. Zawodników, którzy maja bogatych sponsorów można policzyć na palcach jednej ręki i stać ich na dodatkowe opony. Pokrzywdzeni są wszyscy ci, którzy pieniędzy nie mają. Dlaczego mają wygrywać tylko ci co mają kasę? Jeśli będziemy mieli dużo sponsorów to możemy się bawić, na dziś jestem przeciwny Superpole.
Adam Badziak Superstock 1000:
Uważam, że Superpole jest zajebiste. Mi się bardzo podobało, nie zawsze udawało się załapać do tej grupy ośmiu zawodników ale ja lubię wyzwania i dodatkowe emocje. Było to wspaniałe show dla kibiców. Uważam, że można pojechać szybko nie używając opon kwalifikacyjnych, a zawodnicy i tak będą używać takich opon jeśli nawet Superpole nie będzie. Jeśli jednak większość zawodników stwierdzi, że nie stać ich na to podporządkuję się woli większości i nie będę bronił Superpole za wszelką cenę.
Paweł Szkopek, rekordzista toru Poznań:
W tym roku będę startował w Superstock 600, więc Superpole mnie nie będzie dotyczyć. Jednak w zeszłym roku mnie to nie przeszkadzało, ani specjalnie nie podnosiło kosztów. Zawsze to było jakieś urozmaicenie, podczas którego mogłem sobie szybko pojechać i nikt mi nie przeszkadzał. Na treningach używałem opon używanych i dopiero na Superpole wyciągałem kwalifikacyjne. Uważam, że zawodnik aspirujący do pierwszej linii czy zwycięstw powinien do ósemki złapać się nawet na używanych oponach. Nie uważam, że likwidacja Superpole obniży drastycznie koszta.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeZ tego co mi wiadomo to oponami handluje niejaki Marian Dąbrowski a nie Firma Grandys
OdpowiedzSuperpole to świetna sprawa, ale jest jeden problem. To jest sesja robiona typowo pod TELEWIZJĘ. W Poznaniu nie ma relacji telewizyjnych, więc taka sesja mija się trochę z torem. Stoi kibic na ...
Odpowiedzzawodnicy mowia, ze podobno Grandysy dostaly opony od Bridzstona za darmo, dlatego chca to superpol
OdpowiedzA jakich opon jest Grandys sprzedawca ? zostala wprowadzona jakas nowa marka na rynek?
OdpowiedzZ tego co mi wiadomo to Jacek Grandys jest sprzedawcą opon. Skoro bardziej zależy mu na dobrym widowisku niż na zwiększeniu swojej sprzedaży to dlaczego nie da zawodnikom gratis tych opon?
Odpowiedzna czym polega to superpole?
Odpowiedzna indywidualnym pokonniu jednego okrążenia
Odpowiedz