WMMP - Piotr Kamiński połamany w Moście
W czarnej serii, która padła na polskich zawodników na rundzie w Moście pech dosięgnął także zespołu Suzuki GrandysDuo Team.
A miało być tak pięknie. Już po pierwszych kwalifikacjach Piotr Kamiński z zespołu Suzuki Grandys Duo Team zajmował drugą pozycję i do wyścigu startować mu przyszło z drugiej linii. Nie zdecydował się jednak wziąć udziału w drugiej, mokrej sesji kwalifikacyjnej.
Świetny start i doskonała pozycja w początkowej fazie niezwykle trudnego, mokrego wyścigu w Moście zostały okupione opuszczeniem toru i mocnym lądowaniem w zielonym. Nie pomogły wcześniejsze ostrzeżenia toru, który kilkukrotnie wysadzał Kamlota z motocykla, pozwalając mu na niego wrócić. Na jednym z nawrotów w czasie kolejnego okrążenia Piotr Kamiński został wyrzucony z motocykla i zakończył swój wyścig.
Po wypadku okazało się, że obrażenia których doznał Kamlot nie pozwolą mu na wzięcie udziału w kolejnej eliminacji, która odbędzie już już w przyszły weekend na Torze Poznań. Pęknięty obojczyk, bo tak brzmiała diagnoza, nie dość, że nie pozwoli na start w najbliższej rundzie, to nie wiadomo czy nie wyeliminuje Piotrka ze startu do końca sezonu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzepozdro ziomki z młyna siedział z nami był ok
OdpowiedzChciałbym, ten tego, zaapelować, o umiar, tak o umiar i rozsądek. Stosujmy, przecinki, z umiarem, i poprawnie. Pochwalam, ambicję, używania znaków przestankowych, lecz ich, nadużycie, wcale, nie, ...
OdpowiedzOgromna szkoda , to bardzo ambitny zawodnik. szybkiego powrotu do zdrowia Piotrek!
Odpowiedz