Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeWITAJCIE , NIE MIAŁEM TAKIEGO PROBLEMU JAK MOTOCYKLISCI ALE MOJA HISTORIA BYŁA WRĘCZ DZIWNA ZOSTAŁEM UDERZONY W KOLANO DUŻYMI METALOWYMI DRZWIAMI KOLANKO CHWILKĘ POBOLAŁO ALE PO PARU GODZINACH SPUCHŁO WIĘC MYSLAŁEM ZE TO STŁUCZENIE UROSŁA TAKA BANIA NA KOLANKU , A BÓL JAKBY KTOŚ LAMAŁ MI KOSCI HEH NA ZDJĘCIU RENDGEN NIC NIE POKAZAŁO PAN DOKTOREK SCIĄGNOL PLYNY Z KOLANKA I TYLE PO KILKU DNIACH POJAWIŁY SIĘ WIĘKSZE KOMPLIKACJE BRAK KRĄZENIA DO STOPY NOI ROBIŁA SIĘ ZIMNA NÓZKA GROZIŁO TO AMPUTACJĄ BO DOKTORKI NIE WIEDZIELI CO SIĘ DZIEJE, PO NAFASZEROWANIU MNIE KILKOMA DNIAMI POBYTU W SZPITALU OCZYWISCIE LEKAMI OBNIZENIE TEMPERATURY ITP. WYPUSCILI DO DOMU PO PARU DNIACH DALEJ KOLANKO POBOLEWAŁO I ZACZEŁY SIĘ ZNOWU ZBIERAĆ PŁYNY ,PRZYPADKOWO DOWIEDZIAŁEM SIĘ O ZNACHORZE KTÓRY ZNA SIĘ NA KOSCIACH CZYLI ANATOMI CZŁOWIEKA OKAZAŁO SIĘ ŻE TO DROBNOSTKA WYSKOCZYŁA ŁĘKOTKA NASTAWIŁ MI I JAK DO DZIŚ ŚMIGAM A TAK UCIACHALIBY MI NÓZKE POZDRAWIAM .....
Odpowiedznie pisz wielkimi literami (oznaczającymi w necie KRZYK!), bo sam ci obiję drugie kolanko jakimś ciężkim metalowym przedmiotem
Odpowiedz