Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 112
Pokaż wszystkie komentarze"W mojej interpretacji jestem jednak zdania, że motocykliści nie mają oficjalnie prawa do przejeżdżania między samochodami z uwagi na brak możliwości zachowania odpowiednich odległości od wyprzedzanych i omijanych pojazdów" - Intrpretacja przepisów przez pseudokierowców ( rybki są cool ale na patelni!) a znajomość prawa to zasadnicza różnica! Poczytaj sobie o odległościach między autami zanim wkroczy między nie motocyklista - 99% nie przestrzega przepisu o którym wspomniałeś a jak zjadą to uważają się za dobroczyńców!
Odpowiedzale chwila moment: przecież przy wyprzedzaniu (nie pamiętam czy omijaniu) motocyklista ma obowiązek zachować 'bezpieczną odległość', która jednak nie jest zdefiniowana --> jeśli nie spowodował sytuacji niebezpiecznej, to odległość była bezpieczna.
Odpowiedz