W ko³o macieju, czyli jak je¼dziæ po polach LEGALNIE [FILM]
W przeciwieństwie do ostatnich wybryków pewnego zawodnika, zobaczmy jak fajnie może wyglądać zabawa na skoszonym polu zorganizowana za pozwoleniem właściciela terenu.
Wczoraj opublikowaliśmy materiał pokazujący karygodne i głupie wyczyny zawodnika FMX, Artura Puzio, który postanowił skrócić sobie drogę przejeżdżając przez środek obsianego pola, na którym wschodzi zboże.
Dziś dla kontrastu, chcemy pokazać wam, że można dobrze bawić się w terenie. Wystarczy rozsądek, zgoda właściciela i odpowiedni na to czas. No chyba, że sami dysponujecie takim terenem, to wtedy tylko od was zależy, kiedy i jak wykorzystacie swoje pole. Zakładamy, jednak, że nie jesteście rolnikami...
Odpowiednim czasem jest okres po żniwach, a przed orką lub wysiewem zbóż ozimych. W różnych regionach terminy te mogą się różnić, więc najlepiej skonsultować je z właścicielem terenu. Oczywiście nie dotyczy to łąk, z których trawy kosi się kilkakrotnie w ciągu roku, a po zakończeniu sezonu nie orze, więc jazda po nich może spowodować nieodwracalne straty.
A kiedy już wszystko ustalicie i za zgodą rolnika wybierzecie się na pole, zabawa może wyglądać na przykład tak:
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze