Ścigacz.pl

Na tegorocznym salonie samochodowym w Los Angeles, gdzie prezentowane są najnowsze modele samochodów na rok 2006 Volkswagen zaskoczył wszystkich zwiedzających i wystawiających. Znany z dosyć konserwatywnych, ale i solidnych samochodów producent zaprezentował pojazd, który nijak nie przystoi do reszty programu produkcyjnego.

Nowość, która jeszcze jest w fazie prototypu nazywa się Volkswagen GX3 i jest typowym trójkołowcem, łączącym cechy motocykla i samochodu.

W pojeździe Volkswagena cechy wspólne z motocyklem to otwarta konstrukcja i zawieszenie tylnego koła na wahaczu wleczonym, oraz napęd na koło tylne. Reszta to już raczej samochód, który jednak sprawia tyle frajdy, co wariacje na motocyklu.

GX3 napędzany ma być silnikiem VW o pojemności 1,6l i mocy 125KM. Przy masie wynoszącej 570kg daje to gwarancje naprawdę niezłej zabawy, gdyż na 1KM przypada tylko 4,56kg masy. Pojazd przyspiesza od 0 do 100km/h w 5,7sek.

Kierowca dysponuje sześciostopniową skrzynią manualną, co zapewnia dobrą dynamikę przy umiarkowanym apetycie na paliwo, średnie spalanie ma wynosić około 5l/100km.

Jazda... raczej wyłącznie w kasku, gdyż pojazd nie posiada ani szyby przedniej ani też namiastki dachu. Za plecami kierowcy umieszczono jedynie pałąki przeciwkapotażowe.

Dwuosobowe wnętrze jest typowo samochodowe, choć centralnie umieszczone zegary nieco nawiązują do motocykli.

Volkswagen GX3 został zaprojektowany w amerykańskiej filii marki i jeśli będzie produkowany, to wyłącznie na rynek amerykański, gdzie cena będzie oscylowała w granicach 17tyś. dolarów.