Superbike

W niedzielne popołudnie rozegrane zostały dwa wyścigi klasy Superbike, obfitowały zażartą walką pomiędzy tegorocznym dominatorem, Troy’em Corser’em i Horiyuki Hagą. Na nieco ponad 4 kilometrowym brytyjskim torze, Brands Hatch, ponad 100 tysięczna publiczność ekscytowała się wyścigami w wilgotnej typowej dla tego kraju aurze oraz dość niskiej, 22 stopniowej temperaturze.

Pierwszy wyścig udało się wygrać Australijczykowi, aczkolwiek w drugim wspaniałym rewanżem odwdzięczył się japoński kierowca Yamahy. Tym samym zdobywca SuperPole, Corser uzyskał już ponad 100 punktową przewagę nad swoim krajanem, Chrisem Vermeulenem. 34-letni fabryczny motocyklista Suzuki Alstare, w rozegranych w tym sezonie 16’tu wyścigach, za każdym razem stawał na podium, a w tym zdobył aż 8 zwycięstw oraz zaledwie 4 razy stanął na najniższym jego stopniu!

Ciekawie wygląda konfrontacja fabrycznego Ducatysty, Regisa Laconiego z Hondystą Chrisem Vermeulenem. Obaj zdobyli po jednym trzecim miejscu, a ich różnica punktowa wynosi zaledwie 20 punktów, zatem zapowiada się między nimi ostra walka o vicemistrzostwo Świata.

Po raz kolejny dobry występ zaliczył kierowca Kawasaki, Brytyjczyk Chris Walker, który zdobył 5 i 4 miejsce. Jego żółte Kawasaki zespołu Corse PSG-1, coraz częściej włącza się do walki z czołówką.

Słaby występ zaliczył drugi jeździec Alstare Suzuki, Yukio Kagayama, który przecież tak obiecująco spisywał się na początku sezonu. Niestety aktualny Mistrz Świata, James Toseland, także nie zalicza tego występu do udanych, w pierwszym wyścigu mając techniczne problemy dojechał dopiero na 25’tym miejscu, a w drugim zajął zaledwie 7 miejsce.

Wyścig pierwszy:

1. Troy Corser- Alstare Suzuki
2. Noriyuki Haga- Italia Yamaha
3. Regis Laconi- Xerox Ducati
4. Chris Vermeulen- Ten Kate Honda
5. Chris Walker- Bertoschi Kawasaki
6. Karl Muggeridge- Ten Kate Honda
7. Andrew Pitt- Italia Yamaha
8. Lorenzo Lanzi- Carachi Ducati
9. Yukio Kagayama- Alstare Suzuki
10. Max Neukirchner- Klaffi Honda
11. Norick Abe- France Ipone Yamaha
12. Ben Bostrom- Renegade Honda
13. Dennis Hobbs- Nvidia Yamaha
14. Pere Ribba- Corse Kawasaki
15. Steve Martin- Foggy Petronas
25. James Toseland- Xerox Ducati

Wyścig drugi:

1. Noriyuki Haga- Italia Yamaha
2. Troy Corser- Alstare Suzuki
3. Chris Vermeulen- Ten Kate Honda
4. Chris Walker- Bertoschi Kawasaki
5. Regis Laconi- Xerox Ducati
6. Andrew Pitt- Italia Yamaha
7. James Toseland- Xerox Ducati
8. Lorenzo Lanzi- Carachi Ducati
9. Yukio Kagayama- Alstare Suzuki
10. Ben Bostrom- Renegade Honda
11. Max Neukirchner- Klaffi Honda
12. Pere Ribba- Corse Kawasaki
13. Pierfrancesco Chili- Bertocchi Kawasaki
14. Sebastian Gimbert- France Ipone Yamaha
15. Dennis Hobbs- Nvidia Yamaha
29. Karl Muggeridge- Ten Kate Honda

Supersport

W klasie Supersport, już szóste zwycięstwo w tym sezonie odniósł Francuz, Sebastian Charpentier. Stoczył on zaciekła walkę z również jeźdźcem Hondy, Francuzem Michel’em Fabrizio. Trzecie miejsce zajął także Hondysta, Australijczyk Kevin Curtain. Powracający po kontuzji, jakiej nabawił się podczas testów, team-partner Charpentier’a Japończyk Katsuaki Fujiwara, dojechał na szóstej pozycji.

Paweł Szkopek, ukończył wyścig na 21 pozycji. Reprezentant zespołu K=L Inermoto Czech Reublic, tak komentował Swój start:

„Start do wyścigu nie był najlepszy, gdyż zostałem zamknięty w pierwszym prawym zakręcie przez zawodników, którzy jechali po zewnętrznej. Ja musiałem ruszać z 24-tego miejsca startowego po tym, jak wczoraj wycofał się z zawodów Barry Veneman i organizatorzy przesunęli wszystkich, którzy byli za nim w kwalifikacjach, o jedną pozycję wyżej.”

„Pierwsze okrążenia jechałem bardzo dobrze, złapałem rytm i wykręciłem swój najlepszy wynik w ten weekend – 1’ 31.445. Przez pięć kółek miałem czasy, poniżej 1’32, lecz na siódmym straciłem całkowicie koncentrację. Najpierw na jednym z zakrętów zahaczyłem silnikiem o wewnętrzny krawężnik i wyprzedziło mnie dwóch rywali. Na wyjściu na prostą chciałem to odrobić, lecz wówczas uślizgnęło mi się przednie koło. Dobrze, że się nie przewróciłem, jednak te dwa błędy kompletnie mnie wykończyły psychicznie.”

„Generalnie nie było tragicznie. Jechałem swoim, równym tempem, aczkolwiek zdecydowanie zbyt wolnym, by móc chociażby dogonić mojego kolegę z zespołu – Tomasa Miksovsky’ego. Po tym, jak omal nie wyleciałem z toru, chciałem tylko dojechać do końca wyścigu w przyzwoitym czasie, choć na pewno nie mogę mieć powodu do zadowolenia z 21-szego miejsca.”

1. Sebastien Charpentier- Ten Kate Honda
2. Michel Fabrizio- Megabike Honda
3. Kevin Curtain- Germany Yamaha
4. Stephane Chambon- Gil Motrsport Honda
5. Fabien Foret- Megabike Honda
6. Katsuaki Fujiwara- Ten Kate Honda
7. Allesio Corrida- Selmat Ducati
8. Craig Jones- Ekerold Honda
9. Cal Crutchlow- Ekerold Honda
10. Matthieu Lagrive- Moto 1 Suzuki
21. Paweł Szkopek- KL Inermoto

Troy Corser (Superbike- 1 i 2 miejsce- Suzuki) : „Nadal mamy ogromną przewaga punktową po dzisiejszym dniu, jestem wyścigowcem, i jeżeli tylko mogę wygrywać, chce wygrać. Zawsze, kiedy czuję, że nie mogę wygrać, wiem, że musi być coś nie tak z motocyklem i staram się po prostu dowieźć jak najwięcej punktów do mety. Aczkolwiek moje Suzuki GSX-R 1000 K5 Alstare pracowało znakomicie na torze w Brands i w obu wyścigach mogłem wygrać. Nori Haga był bardzo silny, ale było wspaniale walczyć z nim w obu wyścigach, jechaliśmy na krawędzi, ale nie było to niebezpieczne”.

Noriyuki Haga (Superbike- 2 i 1 miejsce- Yamaha) : „Rozegrałem dwa fantastyczne wyścigi z Troy’em. W drugim wyścigu chciałem odjechać od niego na dłuższy dystans, ale nie było to możliwe. Chciałem jeszcze bardziej szalenie opóźniać hamowanie, ale nie udało mi się uzyskać żadnej przewagi nad nim. Następnie Troy popełnił mały błąd i kiedy to zobaczyłem w moim kasku pojawił się duży uśmiech! Chciałbym podziękować całemu mojemu zespołowi oraz firmie Ohlins, jak i Pirelli, ponieważ dziś mój motocykl pracował idealnie. Teraz wracam do Japonii na dłuższe wakacje i kiedy wrócę mam nadzieję, iż będę miał w sobie jeszcze więcej „Nitro” na Arsen”.

Chris Vermeulen (Superbike- 4 i 3 miejsce- Honda) : „Miałem nie najlepszy start, przez co musiałem ostro się starać, żeby dogonić resztę zawodników, którzy byli tu naprawdę szybcy. Na drugi wyścig wymieniliśmy przednie zawieszenie, przez co motocykl jechał nieco lepiej, czego dowodem jest zdobycie podium. W klasyfikacji generalnej jestem już przed Laconim i razem z całym zespołem liczymy na lepsze rezultaty w ich rodzinnym kraju”.

Regis Laconi (Superbike- 3 i 5 miejsce- Ducati) : „Potrzebowałem więcej przyczepności, aby dogonić czołówkę w pierwszym wyścigu. Jednakże byli szybcy i musiałem zadowolić się trzecim miejsce. Na drugi wyścig wymieniliśmy wiele rzeczy, aczkolwiek nie udało mi się osiągnąć oczekiwanego rezultatu”.

Sebastian Charpentier (Supersport- 1 miejsce- Honda) : „Był to bardzo ekscytujący wyścig z Michel’em Fabrizio, który był dzisiaj w dobrej formie i naciskał mnie bardzo mocno. Był bardzo szybki, kiedy mnie wyprzedzał, aczkolwiek będąc liderem zwalniał tempo, co zmuszało mnie do ponownego wyprzedzania. Nie miałem w ten weekend żadnych problemów, zdobyłem Pole Position oraz wygrałem wyścig. Motocykl pracował idealnie, dzięki ciężkiej pracy całego zespołu. W Arsen chcę im sprawić kolejny taki prezent”.