tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Unibax Toruñ - Stal Gorzów
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Unibax Toruñ - Stal Gorzów

Autor: Daniel Ludwiñski 2008.09.04, 12:34 Drukuj

Rywalizacja w Speedway Ekstralidze wchodzi w decydującą fazę - za nami pierwsza runda play-off i w walce o medale pozostały tylko cztery zespoły. W rozegranym w ostatnią niedzielę meczu w Toruniu miejscowy Unibax zapewnił sobie awans do półfinału wygrywając mocno z Caelum Stalą Gorzów 66:25.

Spotkanie rewanżowe pomiędzy drużynami zdaniem wielu miało być tylko formalnością, gdyż faworyzowani torunianie już tydzień wcześniej uzyskali czteropunktową zaliczkę wygrywając w Gorzowie i na własnym torze mieli pewnie zwyciężyć. Przewidywania te sprawdziły się w 100% i mecz rozstrzygnięty był już na wiele wyścigów przez końcem, choć trzeba przyznać, że spory wpływ na aż tak wysoką wygraną Unibaxu miały osłabienia gorzowian, jak nieobecność Jespera Monberga, czy wypadek Tomasza Golloba w jego drugim starcie.

NAS Analytics TAG

Spotkanie rozpoczęło się od remisu, jednak już w drugim biegu gospodarze wygrali 5:1, a wynik ten po chwili powtórzyli także w dwóch następnych wyścigach i rezultat 18:6 świadczył, że gorzowianom trudno będzie uniknąć wysokiej porażki. Z pewnością ich szanse na zdobycie chociaż trzydziestu kilku punktów zmalały znacznie w biegu piątym, gdy na pierwszym łuku upadli Adrian Miedziński, Thomas Jonasson i Tomasz Gollob. O ile pierwsi dwaj wyszli z kraksy bez szwanku, o tyle lider Stali silnie potłukł się i nie stanął na starcie powtórki, a w kolejnych biegach nie prezentował pełni swych możliwości.

W tej sytuacji torunianie mieli jeszcze bardziej ułatwione zadanie i systematycznie powiększali swoją przewagę. W zespole gości tylko Rune Holta zdołał dojechać raz do linii mety na czele stawki, a udało mu się to w wyścigu dziesiątym. Po chwili Norweg z polskim paszportem raz jeszcze pojawił się na torze, tym razem w roli złotej rezerwy taktycznej, jednak musiał uznać wyższość bezbłędnych tego dnia Wiesława Jagusia i Roberta Kościechy, w efekcie czego zmiana nie przyniosła spodziewanego efektu. I taki był cały mecz - nawet jeśli w pojedynczych wyścigach gorzowianie przedzielali torunian, to po chwili ci rewanżowali się kolejnymi podwójnymi zwycięstwami.

W zespole Unibaxu na wyróżnienie zasłużyli wszyscy podstawowi zawodnicy, gdyż licząc bonusy aż pięciu z nich uzyskało dwucyfrowe wyniki. Zdecydowanym liderem drużyny okazał się Wiesław Jaguś, który w pięciu startach pięciokrotnie zwyciężał, ponadto z żadnym rywalem nie przegrał też Robert Kościecha, a tylko pojedyncze słabsze wyścigi zanotowali Ryan Sullivan czy Chris Holder, choć w przypadku tego ostatniego przyczyną jedynego niepowodzenia był defekt motocykla.

Wśród gorzowian jedynie Rune Holta nawiązywał walkę z gospodarzami, jednak nawet jemu udawało się to tylko w niektórych biegach. Pozostali zawodnicy Caeleum Stali nie zdołali ani razu wygrać wyścigu, a najczęściej do mety dojeżdżali na dwóch ostatnich miejscach. O ile upadek jest usprawiedliwieniem dla Golloba, o tyle w przypadku Petera Karlssona czy Mateja Ferjana można mówić tylko o zawodzie. Pierwszy z nich wywalczył zaledwie cztery punkty, tyle samo co junior Thomas Jonasson. Wspomnieć warto za to o ligowym debiucie młodziutkiego Łukasza Cyrana, który nie zdobył wprawdzie punktu, jednak ambitnie walczył o jak najlepszy rezultat w swym jedynym starcie.

Toruński tor najczęściej nie dostarcza okazji do zaciętej walki o punkty, jednak tym razem nie tylko start decydował o kolejności na mecie i pomimo zdecydowanego prowadzenia miejscowych, emocji nie zabrakło. Już w czwartym wyścigu ambicją popisał się Holder, który po słabszym starcie gonił przez cztery okrążenia Adriana Szewczykowskiego i wyprzedził go tuż przed metą. Na dystansie walczył też Hans Andersen - w biegu siódmym do ostatnich metrów gonił Holtę, jednak ataki po zewnętrznej nie przyniosły ostatecznie rezultatu. Duńczykowi udało się za to minąć po walce Mateja Ferjana w wyścigu trzynastym.

Dzięki dwóm wygranym spotkaniom z gorzowianami zespół Unibaxu okazał się być najlepszym w pierwszej rundzie play-off i w półfinale spotka się z ZKŻ Zielona Góra. Z kolei gorzowianie spotkaniem w Toruniu zakończyli sezon 2008.

Po zawodach powiedzieli:

Wojciech Stępniewski (prezes Unibaxu): Widzę przynajmniej dwa plusy dotyczące tego spotkania - po pierwsze wysokie zwycięstwo, którego bardzo chcieliśmy, a poza tym powróciliśmy do atutu własnego toru, wygrywaliśmy bowiem znów starty. Cała drużyna pojechała rewelacyjnie i wszyscy powinni być bardzo zadowoleni.

Jacek Gajewski (manager Unibaxu): Musimy patrzeć na siebie i jechać jak najlepiej, a nie kalkulować z kim pojedziemy w kolejnych rundach. Po meczu z Gorzowem widzimy, że wracamy do dawnej dyspozycji po kryzysie w połowie sezonu. Teraz wszyscy jadą już bardzo dobrze i choć zawsze podchodzimy do rywala z respektem i szacunkiem, to po tym dwumeczu raczej inni mogą się nas obawiać. Ja zawsze powtarzam, że podstawą jest wiara w chłopaków którzy są w zespole, że jest to dobra drużyna, która zawsze może wygrać z każdym.

Wiesław Jaguś (Unibax): W Toruniu parę meczów mi już nie wyszło, ale teraz wszystko zagrało i cieszę się z tego bardzo, tak samo jak cieszę się z tego że drużyna wygrała i awansowaliśmy do półfinału, gdyż właśnie to jest najważniejsze.

Chris Holder (Unibax): To był bardzo dobry mecz na świetnym torze, jednym z lepszych na jakich jechałem w ostatnim czasie. Wszyscy pojechali bardzo dobrze i powinniśmy być dobrej myśli, jeśli chodzi o awans do finału.

Adrian Miedziński (Unibax): Powróciłem do składu po kontuzji, we wtorek miałem mecz w Szwecji, z kolei dziś pojechałem na nowym silniku i wszystko zagrało, mam więc nadzieję że wszystko w dalszej fazie sezonu pójdzie po naszej myśli tak jak dzisiaj.

Robert Kościecha (Unibax): Dobre zawody, udało się nam wygrać i z tego się bardzo cieszę. Jeśli chodzi o kolejne rundy, to dla mnie to jest bez różnicy z kim jedziemy w półfinale, zawsze musimy dawać z siebie wszystko.

Ryan Sullivan (Unibax): Jestem dość zadowolony ze swojego wyniku, w jednym wyścigu źle wystartowałem, gdy sędzia długo nie rozpoczynał biegu, wówczas byłem trzeci, ale ogólnie było dziś nieźle. To dobrze że w półfinale jedziemy z Zieloną Górą, powinniśmy pokonać ten zespół i awansować dalej.

Stanisław Chomski (trener Caelum Stali): W pewnym momencie niektórzy uwierzyli, że możemy w tym sezonie zawojować całkiem sporo, jednak po meczu w Lesznie druga połowa rozgrywek była już znacznie gorsza w naszym wykonaniu. Trochę w tym sporcie jednak już siedzę i wiem, że beniaminkowi nigdy nie jest łatwo, a ja z drużyną do elity powróciłem po pięciu latach, to jest całkiem inny wymiar. Nie wszyscy potrafią udźwignąć ciężar Ekstraligi.

Rune Holta (Caelum Stal): Bardzo chcieliśmy kontynuować jeszcze sezon, jednak jesteśmy realistami i zadowoleni byliśmy już gdy weszliśmy do play-off. Wiedzieliśmy, że tam będzie trudno, więc staraliśmy się chociaż jechać tak dobrze jak tylko się dało. Na szczęście za rok kolejny sezon i kolejna szansa, wtedy postaramy się powalczyć już o medal.

Matej Ferjan (Caelum Stal): Nie jesteśmy oczywiście zadowoleni, choć staraliśmy się bardzo pojechać jak najlepiej. Nie zdobyliśmy dziś wielu punktów, mieliśmy różne problemy, jak upadek Tomka Golloba, czy absencja chorego Jespera Monberga.

Tomasz Gollob (Caelum Stal): Sczepiliśmy się motorami z Adrianem Miedzińskim, który wówczas się na mnie zakładał, najechał potem dodatkowo na nas Jonasson. Starałem się później jeszcze walczyć, ale to praktycznie nierealne gdy jedzie się tak, jakby było się bez ręki. Sezon się dla nas zakończył, trzeba wyciągnąć wnioski i przygotować się do następnego. Mimo wszystko mogę powiedzieć, że było bardzo dobrze, bardzo chwalę chłopaków, którzy dotąd jechali w pierwszej lidze, a teraz zrobili kawał dobrej roboty, dzięki czemu awansowaliśmy do szóstki, a to był plan założony wcześniej przez prezesa.

Unibax Toruń - 66:

9.Hans Andersen - 6+2 (2,1,1,2)
10.Robert Kościecha - 13+2 (3,3,3,2,2)
11.Ryan Sullivan - 13+1 (3,3,1,3,3)
12.Adrian Miedziński - 10 (2,1,2,3,2)
13.Wiesław Jaguś - 15 (3,3,3,3,3)
14.Damian Celmer - 0 (0,-,-,-,-)
15.Chris Holder - 9+3 (3,2,2,d,2)

Caelum Stal Gorzów - 25:

1.Tomasz Gollob - 4 (1,u/ns,2,1)
2.Łukasz Cyran - 0 (-,-,-,-,0)
3.Peter Karlsson - 4 (1,1,2,0,0)
4.Matej Ferjan - 2 ( 0,0,0,1,1)
5.Rune Holta - 8 (0,2,3,2!,d,1)
6.Adrian Szewczykowski - 3 (2,1,0,0,-)
7.Thomas Jonasson - 4+1 (1,0,2,1,0)

1.Holder, Szewczykowski, Jonasson, Celmer 3:3
2.Kościecha, Andersen, Gollob, Jonasson 5:1 (8:4)
3.Sullivan, Miedziński, Karlsson, Ferjan 5:1 (13:5)
4.Jaguś, Holder, Szewczykowski, Holta 5:1 (18:6)
5.Sullivan, Jonasson, Miedziński (Gollob ns) 4:2 (22:8)
6.Jaguś, Holder, Karlsson, Ferjan 5:1 (27:9)
7.Kościecha, Holta, Andersen, Szewczykowski 4:2 (31:11)
8.Jaguś, Gollob, Jonasson, Holder - defekt 3:3 (34:14)
9.Kościecha, Karlsson, Andersen, Ferjan 4:2 (38:16)
10.Holta, Miedziński, Sullivan, Szewczykowski 3:3 (41:19)
11.Jaguś, Kościecha, Holta (joker), Karlsson 5:2 (46:21)
12.Sullivan, Holder, Gollob, Jonasson 5:1 (51:22)
13.Miedziński, Andersen, Ferjan, Holta - defekt 5:1 (56:23)
14.Sullivan, Miedziński, Ferjan, Cyran 5:1 (61:24)
15.Jaguś, Kościecha, Holta, Karlsson 5:1 (66:25)

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
B 10 Sullivan Szewczykowski Miedzinski HoltaB 11 Kosciecha zablokowal jokera Holte
NAS Analytics TAG
B 12 Gollob Sullivan Holder JonassonB 15 Jagus Karlsson Kosciecha i Holta
B 4 Holder atakuje Holte i SzewczykowskiegoB 1p Holder Szewczykowski
B 1 Holder Celmer Jonasson SzewczykowskiB 1 Jonasson po up na torze 5
B 1 up Celmer Jonasson 1B 1 up Celmer Jonasson 2
B 1 up Celmer Jonasson 3B 1 up Celmer Jonasson 4
B 2 Andersen Gollob JonassonB 2 Kosciecha Gollob Andersen Jonasson
B 3 Ferjan Miedzinski KarlssonB 3 Sullivan solo
B 5 up Gollob MiedzinskiB 5 up Gollob Miedzinski 1
B 4 Jagus SzewczykowskiB 7 prowadzi AMiedzinski przed R Holta
B 9 start na pierwszym planie KopsciechaB 5 Sullivan Miedzinski Gollob Jonasson
Stal Cealeum GorzowTomasz Gollob i Kier druzyny Krzysztof Orzel
Runda honorowa UnibaxuIm bylo goraco - kibice Unibaxu
Fajerwerki torunskich kibicowOprawa kibicow z Gorzowa
B 15 WJagus na mecieB 7 Holta przed Andersenem
B 5 Gollob po upChris Holder przygotowuje sie do startu
B 8 T Gollob zjezdza do parku po wysciguB 9 Kosciecha st
Radosc R Kosciechy po wygranym meczuRobert Kosciecha pozdrawia kibicow
Peter Karlsson sledzi kolejny bieg w parkingowym monitorzeP Karlsson w rozmowie z sedzia W Grodzkim
Damian Celmer obserwuje wyscigW boksie T Golloba
W boksie R Kosciechy
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê