Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeTy chyba nie oglądasz sportów motorowych - zasada znana wszystkim od lat !!! I to raczej Marquez myślał że wszyscy będą mu ustępować na torze - dlatego właśnie zaczęły się psuć stosunki miedzy nimi bo VR46 ośmielił się z nim walczyć i młody nagle nie wygrywa wszystkich wyścigów w sezonie ! - to zaczęło się już w zeszłym roku !
OdpowiedzOglądam BSBK, WSBK, polską ENEA Extraligę , MXGP itd... Sam nie wiem jak na to znajduje czas. MotoGP oglądam od czasów Johna Kocińskiego. A szkoda że nie widziałaś jak boski Valentino puszczał focha jak go Kubica na Monzie objechał - bufon i burak. proponuje wyszukać na YouTube i poszerzyć horyzonty! On taki jest od zawsze- podobnie było z Biaggim, Gibernau, Stonerem, Capirossim itd.. Zawsze tylko on ma takie problemy że mu ktoś przeszkadza a sam Valentino jest święty. Marc zwyczajnie pokazuje że mistrzostwo zdobywa się dzisiaj na torze a nie jak kiedyś gadaniem na konferencji. Stare sztuczki Rossiego spowodowały start z końca stawki i jest w ciemnej du..ie. Kolega powiedział " Rossiemu chichika siada" :-) ja się z tym zgadzam!
OdpowiedzW imię ojca i Valentino , Rossiego, Amen - ciężko dyskutować z wyznawcami. Troszkę obiektywizmu zabrakło mojej drogiej Pani.
OdpowiedzObiektywizmu to nie mnie zabrakło ale chyba tobie - póki co to raczej Ty jesteś wyznawcą Świętego Marqueza i Lorenzo a Rossi Be.., taki niedobry ..- i kto tu jest zaciętym fanatykiem? Żadnych argumentów tylko atak na kogoś kto ma trochę inne zdanie niż obrońcy biednego MM93 i Lorenzo- wielka szkoda. I na koniec - w pełni się z Tobą zgadzam "ciężko dyskutować z wyznawcami" - dlatego już nie będę. Miłego oglądania wyścigu w Walencji.
OdpowiedzProponuje poczytać co Darek napisał w poprzednich postach.....
OdpowiedzW imię ojca Valentino , Rossiego, amen - dokładnie tak wygląda Twój obiektywizm Paula :-), niestety jesteś w błędzie nie kibicuje ani 93 ani 99. Słabo trafiłaś - zwyczajnie nie lubię świętych krów i naiwniaków którzy im wierzą!
Odpowiedz