Travis Pastrana na Red Bull Straight Rhythm
Ciężko określić, co jest bardziej szalone w kombinacji Pastrana, dwusuwowe 500 i Red Bull Straight Rhythm.
Podczas organizowanej w ostatni weekend po raz pierwszy imprezy Straight Rhythm, czyli wielkiej supercrossowej sekcji rozłożonej w linii prostej, Travis Pastrana nie mógł pojawić się na normalnym motocyklu. Specjalnie na potrzeby tych zawodów Travis zbudował wyjątkowy motocykl. Do nadwozia Suzuki RM-Z 450 włożył silnik z dwusuwowej Hondy CR 500 i tak powstała RM-Zilla. Żeby zobrazować jak poważna jest to sytuacja, wystarczy zacytować Jamesa Stewarta, który zapytany o technikę na pokonanie Pastrany, odpowiedział z uśmiechem na ustach: "Trzymać się od niego z daleka".
Sami zobaczcie jak przerażająco wygląda to zza kierownicy motocykla:
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze