Tor w Soczi - Rosjanie chc± MotoGP
O tym, że sporty motorowe na najwyższym światowym poziomie stają się coraz popularniejsze za naszą wschodnią granicą mogliśmy przekonać się w minionym roku, gdy na nowiutkim torze Moscow Raceway odbyła się pierwsza w Rosji runda World Superbike. Ambicje Rosjan sięgają jednak dalej i coraz głośniej mówi się tam możliwości organizacji rundy MotoGP.
Zapalnikiem dyskusji o sprowadzeniu na rosyjską ziemię motocyklowego Grand Prix jest nowy tor w Soczi, budowany ze środków rządu federalnego w Moskwie (co jest ilustracją zaangażowania państwa w sporty inne, niż tylko piłka nożna). Co prawda zbudowano go głównie z myślą o F1, ale gościł będzie on również inne serie wyścigowe. Projektant toru, nad którym prace idą w tej chwili pełną parą, twierdzi że modyfikacja obiektu, tak aby spełniał on wymagania FIM nie jest dużym problemem. Oznacza to, że w Soczi można będzie w przyszłości organizować wyścigi motocyklowe najwyższej rangi, w tym Mistrzostwa Świata.
Szef spółki zajmującej się budową obiektu Alexander Bogdanov twierdzi, że motocykle będą w Soczi nie mniej ważne, niż samochody: "Budowa toru wyścigowego w Soczi nabiera tempa. Pętla o długości 5854m jest jedną z najdłuższych w Formule 1. Autodrom będzie gościł różne serie wyścigowe, takie jak FIA GT World Series, FIA WEC, WTCC, Formula 3 oraz Mistrzostwa Rosji. Pracujemy też nad możliwością organizacji imprez motocyklowych na najwyższym poziomie: MotoGP, World Superbike i innych."
Tor zaprojektowany został przez znanego projektanta Niemca Hermanna Tilke. Obiekt w Soczi położony jest malowniczo tuż przy wybrzeżu Morza Czarnego. Pierwszy wyścig Forumuły 1 zaplanowano tam na 2014, zimą tego samego roku w mieście rozegrane zostaną także zimowe igrzyska olimpijskie. Tilke o przystosowaniu toru do potrzeb motocyklistów wypowiada się spokojnie: "Nie ma wątpliwości, że tor będzie spełniał wymagania F1, prawdopodobnie także wymogi MotoGP."
Faktem jest, że przystosowywanie toru do potrzeb motocyklistów wiąże się z określonymi kosztami i nikt nie będzie chciał ich ponosić, nie mając pewności, że pieniądze te się zwrócą. Prawdą jest też, że dla Rosjan to sprzyjający okres, aby myśleć o ściągnięciu do siebie MotoGP. Dorna, organizator serii, od dawna mówi o konieczności wyprowadzenia mistrzostw z Europy Południowej, gdzie rozgrywana jest lwia część wyścigów. Czy Rosja zagości zatem w kalendarzu motocyklowego Grand Prix? Przekonamy się o tym prawdopodobnie już w tym roku.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze