Tor Poznań - głos rozsądku
Wygląda na to, że dotychczas garstka krzykaczy zagłuszała głos większości mieszkańców, którzy nie mają problemów z egzystencją w okolicy toru
W ostatnim czasie na temat przyszłości Toru Poznań mogliśmy śledzić wiele dyskusji. Z ust wszystkich zainteresowanych stron padało mnóstwo argumentów, często mniej lub bardziej dyskusyjnych. W całym tym zamieszaniu brakowało jednak stonowanego głosu okolicznych mieszkańców, którzy nie upatrują w sportowym obiekcie siedliska wszelkiego zła. W końcu coś jednak drgnęło.
W odpowiedzi na ostatni artykuł zamieszczony w lokalnej gazecie „Sąsiadka - Czytaj" jedna z naszych czytelniczek postanowiła przedstawić swoje zdanie, nieco odmienne od tego forsowanego przed przeciwników toru. Wygląda na to, że dotychczas garstka krzykaczy zagłuszała głos większości mieszkańców, którzy nie mają problemów z egzystencją w okolicy toru. Poczytajcie zresztą sami.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzebrawa dla tej pani :)
Odpowiedz...miejmy nadzieje, ze Rysiu Grobelny nie przeznaczyl Toru Poznan pod kolejna "lapówkarską" inwestycje?! Brawo!!
Odpowiedztej pani nalezy sie wielkie piwko z ato co napisała :] nie ma to jak jeden nawiedzony staruch ktory chce podpozadkowac sobie wszystkich w okolo i nigdy mu nic nie pasuje .... :/ mam nadzieje zze na...
Odpowiedz