Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 65
Pokaż wszystkie komentarzeTo już piszesz bardziej sensownie - sam pokazujesz, że równość stron w sądzie to farsa. Majkel pisze po prostu o niesprawiedliwości aparatu sprawiedliwości - można to także interpretować, iż jest to "płakanie na forum". Pewnie nie ma kasy i kontaktu na dobrego prawnika, więc próba nagłośnienia tej sprawy jest jedną z niewielu rzeczy, co może sam zrobić. Nie chcę wchodzić w gadanie na zasadzie - tamten adwokat pewnie powie to, to wtedy ten powie tamto - to dopiero jest futurologia, a w sądzie wiele może się wydarzyć, nawet całkiem absurdalnego (znam przypadki, gdy ginęły rzeczy z depozytu sądowego, protokolantka zapisywała co innego niż sąd powiedział, listy z sekretariatu nie wychodziły, lub wychodziły błędnie zredagowane - a to wszystko działo się w dość banalnych sprawach). Domniemanie winy w wypadku komunikacyjnym to... powiedzmy ("delikatnie",aby nie zaogniać dyskusji) nie obroni się w dyskursie prawniczym.
OdpowiedzGdzie niby pokazuję, że równość to farsa?
Odpowiedz