Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeTo jest "intelektualna" perełka :) cyt Głośne motocykle nie ratują życia, zmuszają jedynie do jazdy w zatyczkach dousznych. Bradzo ciekawe stwierdzenie ,ale odkąd zamontowałem głośniejszy wydech od standardowego,dzieci mi nie wbiegają pod kola na osiedlu (bawią sie miedzy autami) :) bo go widza i SLYSZA!!! Auta ustępują mi miejsca pod światłami, bo SLYSZA mnie,wcześniej mając standardowy wydech rzadko mi sie to zdarzało. Jeszcze jedno,nikt od 1,5 roku drogi mi nie zajechał!!! na standardowym wydeszku czasami potrafiło sie to zdarzyć.. Wydech jest legalny wiec nie za glosny,nie muszę nosić zatyczek. Wiec drogi autorze przestań pierdolić bzdury pls
OdpowiedzTo jeszcze na kasku zamontuj pomarańczowego koguta i kij 3 metrowy kij za siedziskiem a na nim jadkrawo żółtą chorągiewkę. Do tego 500wat głosnik i na maksa muze. Zobaczą cie z daleka. A jak trafisz na mnie to jeszcze zęby ci policze. To dlo twojego bezpieczeństwa żeby nie zrobił tego jakiś nieznajomy. Był taki palant który jeździł co noc o ok 3 z tuningowanym wydechem swoją maszynką. Pewnej nocy sie zaczaiłem i dogoniłem go pod jego domem na swoim ogarku...i wiesz co? Teraz jakoś już mnie nie budzi
Odpowiedz