Thomas Ramette wygrywa 24MX International Supercross
Po udanej inauguracji 24MX International Supercross, która miała miejsce w roku 2014, impreza powróciła do Sztokholmu z pełną mocą. Podwójny mistrz British Arenacross, Thomas Ramette wygrał, ale lokalny kierowca Fredrik Noren ucieszył kibiców zgarniając drugie miejsce. Angelo Pellegrini uzupełnił podium, podczas gdy Josh Hill, przezywany „najszybszym na świecie zwierzęciem biurowym” zajął czwarte miejsce.
Imprezę rozegrano w spektakularnej Tele2 Arena, gdzie widzowie mogli rozkoszować się prawdziwymi wyścigami Supercrossu na pełnowymiarowym torze. Tradycyjne „pit party” pozwoliło widzom zapoznać się z torem na własnych nogach, a także spotkać i zamienić słowo ze swoimi ulubieńcami.
Jason Anderson jeszcze przed swoim wypadkiem w trakcie MXoN został przeniesiony do zespołu Husqvarny na SMX Cup. Najważniejsze wydarzenie motocrossowe Skandynawii ucierpiało także z powodu utraty Davi Millsapsa i Martina Davalosa – obu wykluczyły kontuzje. Pojawili się za to lubiani przez fanów Amerykanie w składzie Josh Hill, Benny Bloss, Gannon Audette, Ronnie Stewart, Ricky Renner, Alex Ray, Adam Enticknap oraz Dustin Pipes, przez co europejscy zawodnicy mieli naprawdę twardą opozycję. Czy brak wspomnianych na początku akapitu gwiazd przełożył się negatywnie na poziom imprezy? Trudno powiedzieć, bo wyścigi udały się znakomicie. Utalentowany Josh Hill wygrał pierwszy wyścig główny, przed Thomasem Ramette. Remette w drugim biegu pokonał Hilla. Dla lokalnych widzów nie było jednak wątpliwości co do tego, kto tego wieczoru jest gwiazdą. Mógł nią być tylko Fredrik Noren. Szybki Freddie prowadził w obu wyścigach, niestety zaliczył także upadki. Powrót na czoło stawki okazał się bardzo trudny w trakcie 10 okrążeniowego sprintu, ale w trzeci wyścigu zawodnik Hondy zaliczył po starcie holeshot’a i dojechał na prowadzeniu do mety.
W Super Finale do zgarnięcia były podwójne punkty. Josh Hill był tego wieczora najszybszy, ale sprawiał jednocześnie wrażenie jakby miał spore zaległości w przygotowaniu kondycyjnym. Noren, Ramette, Włoch Angelo Pellegrini, gwiazda AMA Benny Bloss – wszyscy oni wraz z Hillem stworzyli wspaniałe widowisko przed 13-tysięcznym tłumem zgromadzonym w Tele2 Arena. Nawet jeśli wygrał Ramette, królem Sztokholmu okrzyknięty został SR75 Molson Racing Fredrik Noren. Jego występ zapowiada, że po skandynawskim motocrossie wiele jeszcze można oczekiwać. Pozostaje mieć nadzieję, że doświadczenie wyniesione z imprezy w Szwecji Noren przełoży na wyniki w AMA Supercross.
Vicki Golden, najszybsza na świecie zawodnicza Supercrossu nie miała w Szwecji szczęścia. Vicki zaliczyła upadek i kontuzję już w pierwszym wyścigu i zdecydowała o wycofaniu się z rywalizacji tej nocy. Na widzów czekały także pokazy FMX, konkursy Best Whip, Best Trick, a także wyścigi nowego pokolenia zawodników motocrossu, które startowało w klasach 65cc i 125cc. Innymi słowy – było na co popatrzeć.
24MX Supercross, wyniki klasyfikacji Pro-Class, Sztokholm:
- Thomas Ramette, FRA Suzuki
- Fredrik Noren, SWE Honda
- Angelo Pellegrini ITA Suzuki
- Josh Hill, USA, Kawasaki
- Benny Bloss, USA, KTM
- Jack Brunnell, GBR Kawasaki
- Fabien Izoird, FRA Honda
- Adam Enticknap, USA Honda
- Dustin Pipes, USA Suzuki
- Florent Richier, FRA Kawasaki
Thomas Ramette, zwycięzca: “Mój letni sezon Supercrossu przebiegł bardzo dobrze, cieszę się zatem, że mogę tą dobrą passę kontynuować. Byłem szybki w Sztokholmie i miałem powtarzalne tempo. To był klucz do mojego zwycięstwa. Tele2 Arena jest bardzo imponująca, a tor był perfekcyjny. Dziekuję SR75 World Team, Suzuki UK, 24MX i wszystkim którzy mnie wspierali.”
Fredrik Noren, drugie miejsce: “Nie ścigałem się w Szwecji od bardzo dawna, przez co możliwość ścigania się przed moją własną publicznością była wyjątkowo ekscytująca. Czułem, że mam prędkość, ale niestety popełniłem błędy w dwóch pierwszych wyścigach. Ale wygrać w sposób w jaki to uczyniłem jest po prostu błogosławieństwem. Niesamowitym było zobaczyć tak wielu fanów, którzy mnie dopingowali i przychodzili przywitać się w czasie pit party”.
Angelo Pellegrini, trzecie miejsce: “Jestem bardzo zadowolony z tego, jak potoczyły się wyscigi w trakcie 24MX Supercross. Trzecie miejsce w generalce to świetny wynik w moim sezonie halowym. Moja jazda była dobra, a w Super Finale byłem blisko Rametta. Tele2 Arena jest na prawdę gigantyczna, to wspaniałe miejsce i mam nadzieję, że tu jeszcze wrócę.
Foto: Caroline Joelsson
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze