Tczewski Dzieñ Stuntu
Tczewski Dzień Stuntu - foto relacja ze spotkania
Dnia 22 września w Tczewie (woj. Pomorskie) odbyło się sobotnie spotkanie maniaków skuterów. Miasto leży nad dolną Wisłą w miejscu, gdzie kończy się biegnący od Fordonu wysoki zachodni brzeg tej rzeki i od którego w kierunku północnym i północno-wschodnim zaczynają się Żuławy.
Wszyscy spotkali się najpierw na stacji benzynowej Shell około godziny 12.00, po czym pojechali na opuszczony plac asfaltowy naprzeciw fabryki „Forcan". Na szczęście dopisywała nam pogoda, świeciło słońce, był słaby wiatr i co najważniejsze - było bardzo ciepło. Przyjechali maniacy z Pelplina, Starogardu Gdańskiego i okolic Tczewa, oraz organizatorzy spotkania czyli grupa STT (Skutery Team Tczew).
Trochę historii... STT - Skutery Team Tczew powstało latem 2005 roku na jednym z osiedli Tczewa. Dwóch kolegów zafascynowanych skuterami, tuningiem jakiemu można było poddać te 50-tki oraz ewolucjami wykonywanymi przez skuterowców postanowili założyć TEAM. W skład naszego teamu wchodzi też ekstremalna ekipa jeźdźców: RST - "Riders Squad Tczew" są to ludzie, którzy nie boja się niczego. Liczy się tylko ostra dawka adrenaliny i jazda na krawędzi ryzyka. W każdą sobotę wraz z całym teamem spotykamy się na jakiejś miejscówce rozmawiamy, dyskutujemy wymieniamy między sobą poglądy. Następnie całą ekipą skuterów „terroryzujemy" nasze miasto. Z dnia na dzień nasz team rośnie w siłę. "Skuteromania" ogarnia coraz więcej ludzi.
Po przybyciu na miejsce, wszyscy się przywitali, postawili swoje maszyny oraz rozpoczęły się nieoficjalne zawody Stuntu (co to jest stunt, dowiecie się czytając artykuł). Część uczestników przybyło „na pace" gdyż ich skutery nie dojechały by na miejsce. Wszystkich uczestników zlotu było dość sporo (jak na zebranie samych znajomych) około 30 osób, lecz popisy na swoich maszynach zaprezentowało niewielu, ponieważ wykonywanie tego typu akrobacji jest stosunkowo trudne i wymaga dobrze przygotowanego skutera. Wiąże się to także z uszkodzeniem swojego jednośladu, jeśli dany trick nie wyjdzie. Stunt wykonywano na różnych skuterach m.in. Piaggio Typhoon, Yamaha Aerox, Derbi Senda. Nie było żadnych wypadków, ani incydentów oprócz jednego - Enduro Kasiarza (zwycięzcy konkursu stuntu na zlocie skuterów w Stegnie) ucierpiało, a dokładniej zepsuła się reperaturka pompy wody i borygo mieszało się z olejem przekładniowym.
Po kilkugodzinnych pokazach swoich umiejętności, i zużyciu ogromnej ilości paliwa (niektóre skutery zużywały 10-20l/100km), zlot został zakończony miłym akcentem zamówienia pizzy. Po konsumpcji, wszyscy pożegnali się i udali się do swoich domów, by wieczorem ponownie „terroryzować" miasto, ale już bez kolegów z Starogardu Gdańskiego i innych miejscowości. Cała impreza została uwieczniona na zdjęciach. Mam nadzieję, że w Tczewie odbędzie się więcej tego typu imprez, oraz grono „skutermaniaków" będzie się powiększać.
Filmy:
|
|
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeMam pytanie xD bêdzie jeszcze organizowany taki zlot ? :D by³oby paru chêtnych jeszcze pewnie oprócz mnie xd
OdpowiedzNiez³a ustawka tylko jezdzijcie w kaskach bo was pa³y zgarn±!:)
Odpowiedz