Nawet wśród wieloletnich fanów motocykli oraz szerszej motoryzacji nie brakuje osób ze słabo rozwiniętą wyobraźnią techniczną. Dlatego tak dobrze przygotowane ekspozycje są na wagę złota. Nawet najlepiej rozrysowane przekroje, obrazujące poszczególne fazy pracy mechanizmów, nie zbliżą się do prawdziwego motocykla z usuniętą częścią osłon i korpusów, który kontynuuje nieprzerwaną "jazdę".

Widoczny na filmie egzemplarz jest obecnie wystawiony w warsztacie Ace Classics w Londynie. Wcześniej był używany przez brytyjską policję, która wykorzystywała go do szkolenia swoich funkcjonariuszy. Ciekawe, jaki zdążył zrobić przebieg od momentu powstania :) Piękna robota!