Każdy, kto kiedykolwiek pracował na budowie, albo przynajmniej brał udział, zapewne wiejak uciążliwe jest wożenie materiałów na taczce. Trzeba ręcznie pchać coś, co nie jest zbyt stabilne, a i tak zazwyczaj kończymy z cegłami wysypanymi na ziemie. A co, jeśli zamontować by do taczki silnik z motoroweru? Pomysłowość, jak zawsze, nie zna granic.

Warto zauważyć, że testujący ten wynalazek wyposażył się w kask, co rzecz jasna bardzo pochwalamy mając na uwadze wiele filmów z testowania rzeczy na bocznych drogach. Żarty jednak na bok, bo mamy tutaj naprawdę dobry pomysł, proste wykonanie i ogromny wkład w poprawę efektywności. Polak potrafi!