Egzemplarz, który widzicie „ustrzeliłem” w zasobach firmy Moto Ventus z Elbląga. Yamaha przyjechała do Polski z Niemiec, a jej poprzedni właściciel poddał ją lekkiemu tuningowi. Oryginalnie TZR był motocyklem dwuosobowym, ten jest jednoosobowy. Ponadto maszyna ma zamontowany tuningowy układ wydechowy, inne gaźniki, moduł zapłonowy i filtr powietrza. Dzięki tym zmianom moc silnika podskoczyła z fabrycznych 50 do 70 KM. Pomyślcie, 70 KM i tylko 150 kg wagi. Do tego brak ABS-u i kontroli trakcji. To musi być wściekła bestia wymagająca wprawnej ręki! Myślę, że mimo upływu lat motocykl ten nic nie stracił na swej atrakcyjności.
Galeria pochodzi z artykułu:
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzePrzepiękny motocykl. Yamaha powinna wrócić do takiej stylistyki
Odpowiedz