Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeSzczerze jestem bardzo Ciekawa czy osoba która napisała ten artykuł zapoznała się z tym jak wygląda ww ustawa o parkometrach w Gdyni, bo po 1 motocykliści jeszcze nic nie płacą, więc nie rozumiem czemu autorka napisała cyt "[...] od niedawna motocykliści w Gdyni zostali uszczęśliwieni koniecznością płacenia za parkowanie motocykla w centrum miasta [...]"? Rozumiem że ta Pani napisała ten artykuł bo coś gdzieś usłyszała, bo do dziś nie wiadomo od kiedy będzie trzeba płacić, są plany że od końca sierpnia ale to plany!!! po 2 jeżeli ktoś mieszka w centrum to nie musi płacić za parkowanie pod domem 3. jak ktoś np pracuje w Gdyni - centrum, a jest z innej dzielnicy, to i tak pewnie wykupi miesięczny abonament żeby móc parkować "puszką" i co za tym idzie może sobie spokojnie pojechać i polansować się w niedziele na Skwerku. 4. Jak komuś nie odpowiada płacenie za miejsce postojowe to zawsze może zaparkować na chodniku. Proste prawda? 5. Co po niektórzy motocykliści chcieli być traktowani na równi z samochodziarzami a teraz co? Mają płacić za postój to teraz są ochy i ahy bo nie ma się 2 złotych? Rozumiem że zniesmaczeni są panowie i panny co cały dzień zamiast jeździć to siedzą i się pucują na Skwerze, poza tym jak ktoś zapłaci raz to cały dzień, ale jak ktoś już raz zapłaci danego dnia to może parkować gdzie mu się chce.
OdpowiedzWygląda to tak, że motocykliści będą płacić za parkowanie w centrum Gdyni. Nie są to plany!!! Radzę przeczytać odpowiedź jakiej udzielił nam UM Gdyni (link znajduje się w komentarzu powyżej). Dlaczego motocykliści mają płacić taką samą stawkę za parkowanie jak samochody skoro zajmują o połowę mniej miejsca? Na przykład warszawscy urzędnicy, jak zresztą wielu innych, zwolnili motocykle z jakiekolwiek opłaty. Jazda do pracy motocyklem to sposób na nie powiększanie korków.
Odpowiedzmyślę, że nie chodzi o specjalne traktowanie, tyko o sam ton wypowiedzi prezydenta. dodatkowo na motocyklu nie ma miesca, gdzie można by ten bilet zostawić i wydając przepis o konieczności opłat należy o tym pamiętać. ewentualnie wymyślić taką procedurę, która umożliwi płacenie motocyklistom i wykazanie tego w sposób, który nie wiązałby się z wymyślaniem urządzeń przechowujących bilet parkingowy.
OdpowiedzCzyżby to pan Stępa podszywał się pod Gdyniankę? Ton wypowiedzi jakby podobny ...
Odpowiedz@krypin: jeżeli P. Stępa jest w wieku dwudziestu paru lat, jest kobietą... hmm potraktuje to jako komplement :) @sq: ok, masz racje, ale jeżeli chodzi o pytania/ zażalenia etc to jest po to specjalny wydział w UM, wystarczyło by tam napisać/ zadzwonić żeby dowiedzieć się o tym, że nie trzeba umieszczać biletu gdziekolwiek na motocyklu, tylko wystarczy mieć go ze sobą np w kieszeni i tyle, a jeżeli ktoś przyjeżdża często do Gdyni to może wykupić kartę magnetyczną :) a jak ktoś nie chce w ogóle płacić to co za problem postawić na chodniku? Toć to nie miejsce parkingowe, a i tak 90% motocyklistów właśnie tak tu parkuje ;) No ale z artykułu wynika, że P. Stępa i rola v-prezydenta polega na robieniu za wydział Skarg i Interwencji + Informację + Biuro Obsługi Strefy Płatnego Parkowania. Poza tym jak już wcześniej napisałam w Gdyni jeszcze nie trzeba płacić, a do 1 sierpnia UMGdyni może jeszcze zmienić zdanie i zdecydować, że jednak nie będzie pobierać opłat :]
Odpowiedzcytat z komentarza UM Gdynia do całej sprawy: "W istocie umieszczenie dowodu zapłaty za parkowanie na masce motocykla może być problematyczne, ale... gdyński system przewiduje możliwość zapłaty sms-em. Naturalnie, zawczasu należy zarejestrować się w systemie. Można też będzie płacić kartą magnetyczną. Automat wydaje wówczas bilet. W systemie pozostaje ślad takiej transakcji, zatem nawet jeśli bilet ktoś zechce zabrać i zabierze, czy też zwieje go wiatr, to bez trudu będzie można udowodnić, że parkowanie jest opłacone" z tego wynika, że jednak zwykły bilet powinien być zostawiony na pojeździe. problem nie dotyczy osób które mają kartę, lub się zarejestrowały i płacą SMSem. mimo, że jakoś to rozwiązuje sytuację to jednak jest problemem, dla kogoś kto spontanicznie postanowił odwiedzić Gdynię. parkowanie na chodniku może i pozwala obejść problem, ale w ten sam sposób załatwimy sprawę zostawiając moto pod Biedronką, koło drzewa przy Lidlu czy zwyczajnie nie wyprowadzając go z garażu. nie chodzi o szukanie sposobów na obejście prawa. moim zdaniem i tak najwięcej szkody sprawie zrobił pan prezydent swoją błyskotliwą uwagą.
OdpowiedzSzczerze ciekawi fakt czemu pytanie zostało postawione Vice a nie Kierownikowi Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania? Wydaje mi się kierownik ww referatu jest najbardziej kompetentną i najlepiej poinformowaną osobą która może udzielić jakichkolwiek odpowiedzi i porad w tej sprawie. Nie wiem też czemu, ale wydaje mi się, że P. Ania skopiowała wypowiedź P.Stępy z m3m, a jeżeli to prawda to szkoda, że zamiast budzić kontrowersje nie skopiowała wypowiedzi o biletach kierownika BOSPP, która została zamieszczona tego samego dnia! I tu się z Panem zgodzę, że wypowiedź vice prezydenta narobiła szkody bo wydaje mi się że wtedy można by było komentować i skupić na lukach w przepisach, a nie gorączkować się czyimś zachowaniem, które mnie nie obchodzi... teraz obchodzą mnie przepisy i to co można z nimi zrobić. Napisał Pan o parkowaniu np przy supermarketach i parkowaniu przed garażem. Otóż strefa parkowania nie dotyczy całej Gdyni, tylko paru ulic w centrum, a osoby które chcą zaparkować pod domem, parkują nic nie płacąc (rok temu rozdawano ulotki gdzie było napisane wprost, że można parkować bezpłatnie w odległości parunastu metrów od miejsca zamieszkania), sądzę, że można to odnieść również do garaży których jest się właścicielem lub najemcą. Z resztą (przepraszam za wyrażenie) po co "bić pianę" tu czy gdzie indziej na forach? Nie lepiej wybrać się do Referatu Skarg i Interwencji, przygotować wniosek dotyczący tego czemu motocykliści nie powinni płacić za postój i umówić się na rozmowę z prezydentem? To akurat może coś dać! I ciekawi mnie jedno... o parkomatach etc. wiadomo już od ponad roku... czemu teraz wszyscy nagle się obudzili i narzekają? Gdzie byli przez ten rok?
OdpowiedzW UM Gdyni zostałam poinformowana, że osoba odpowiedzialną za wprowadzenie tego systemu jest właśnie Pan V-ce prezydent.
OdpowiedzNie tylko tego...Vice prezydent Gdyni jest odpowiedzialny za rozwój przestrzenny, inwestycje miejskie i komunikację, ale po to są tworzone odpowiednie wydziały by odpowiadać na pytania w sprawach za które odpowiadają. Wystarczy porównać odpowiedź V-ce prezydenta z odpowiedzią kierownika Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni by zobaczyć, który z Panów posiada szczegółową wiedzę na ten temat. Doprawdy zdziwiłabym się gdyby P.Stępa wiedział więcej na ten temat od P.Kierownika, chociażby ze względu na charakter pracy. A jeżeli rozmawiała Pani z V-ce prezydentem, to powinna Pani też znać odpowiedź od P.Stępy dlaczego motocykliści mają płacić za postój, o co Pani wcześniej zapytała. Powinna też wiedzieć, że w związku z tym, że jest to dość skomplikowany temat, pracownicy nadal rozważają/planują/chcą usprawnić ten system i szczerze to do 1 sierpnia może się dużo zmienić, wystarczy żeby trójmiejscy motocykliści się w końcu ruszyli i napisali odpowiednie pismo do prezydenta, porozmawiali z nim itp. a że większość woli narzekać zamiast coś robić to ich sprawa, z resztą na to działanie był ok rok czasu.
Odpowiedzmam wrażenie, że droga Pani nie dostrzegła ironii w mojej uwadze o parkowaniu pod Biedronką...
Odpowiedza to bardzo przepraszam... :)
Odpowiedz