System zdalnego unieruchamiana pojazdów SAVELEC trafił do drogówki! Policja liczy na poprawę bezpieczeństwa
Jednym z najważniejszych wyzwań, z jakim mierzą się europejskie służby policyjne jest zdolność zdalnego kontrolowania i zatrzymania pojazdów, których kierowcy nie chcą współpracować i stanowią zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Jak doskonale wiemy, z tym bywa różnie, a zdesperowani uciekinierzy często są w stanie wzburzenia ograniczającego ich możliwości poznawcze i poczytalność, nie mówiąc o przypadkach, kiedy kierowcy są pod wpływem środków psychoaktywnych lub alkoholu.
Rozwiązaniem może być technologia umożliwiająca zdalne zatrzymanie pojazdów krewkich kierowców. Dziesięć modułów SAVELEC właśnie trafiło do polskiej policji. Będą testowane w całym kraju przez najbliższe trzy miesiące.
Po tym czasie policja wyda swoją opinię na temat ich skuteczności i użyteczności, która będzie podstawą do decyzji rządzących, co do ewentualnego zakupu większej partii i wprowadzenia urządzeń na wyposażenie policji. Oczywiście niezbędne będą przy tym nowe regulacje i przepisy, ponieważ zastosowanie SAVELEC niesie ze sobą liczne kontrowersje prawne.
Jaka jest zasada działania urządzenia SAVALEC? Nie wnikając głębiej w zawiłe kwestie techniczne, zasadniczo jest to urządzenie działające dwutorowo z wykorzystaniem impulsów elektromagnetycznych (IEM) i wysokoenergetycznych mikrofal (HPM).
SAVELEC przeszedł wszystkie wymagane europejskim prawem procedury testowe. Analizowano na przykład reakcje kierującego na utratę kontroli nad pojazdem w kilkudziesięciu scenariuszach obejmujących między innymi wysoką prędkość, wysokie natężenie ruchu i wąskie drogi, oraz wielu sytuacji związanych z pieszymi i innymi pojazdami w ruchu, lub nie.
Przebadano między innymi i ograniczono do zera prawdopodobieństwa wybuchu zbiorników paliwa z powodu narażenia elektromagnetycznego, wyeliminowano ewentualność uszkodzenia poduszek powietrznych. Ponadto oceniono różne scenariusze zagrożenia elektromagnetycznego pieszych/osób postronnych, kierowcy i operatora urządzenia. Ustalono też bezpieczne granice działania i ścisłe procedury obsługi.
Zapytaliśmy wczoraj w mailu rzecznika stołecznej policji o szczegóły dotyczące SAVELEC, w tym procedur, jakie musi w okresie testowym wdrożyć i przestrzegać policja, a przede wszystkim praktyczne efekty zastosowania działa elektromagnetycznego i potencjalne skutki uboczne oraz zagrożenia. Do chwili publikacji materiału nie dostaliśmy jeszcze odpowiedzi. Na pewno wkróce powrócimy do tematu.
Przy okazji przypomnijmy, że policja posiada już inne zaawansowane urządzenie z technologią stosowaną do niedawna wyłącznie przez wojsko. Chodzi o mobilne systemy nagłośnieniowe LRAD, które są używane m.in. do rozpraszania manifestacji. LRAD poza funkcją zwykłego głośnika, posiada możliwość uderzenia potężną falą dźwiękową powodującą ból. Polska policja ma sześć tego typu sprzętów.
Niestety nie mamy jeszcze zdjęć urządzeń SAVELEC testowanych przez polską policję. Na zdjęciach widzicie system LRAD.
Komentarze 0
Pokaż wszystkie komentarze