¦wiêto Kwiatów, Owoców i Warzyw oraz motocykli
Motocykle można promować na różne sposoby. Promowanie ich wśród ogrodników, rolników, kwiaciarzy i zielarzy jest ciekawym nowym pomysłem.
Kwiatowo-owocowo-warzywne święto jest organizowane w Skierniewicach od 30 lat. Nie będę ukrywał, ze obce mi są wartości i ideały, które stoją za tego typu imprezami. Zapach kwitnących jabłonek jest mi bardziej obcy niż ósmy pasażer statku Nostromo. Warzywa toleruję tylko w kebabie, a moje ulubione kwiatki rosną na kaskach Suomy. Z punktu widzenia społeczeństwa kwiatowo-owocowowo-warzywnego jestem stuprocentowym abnegatem. Rozumiem to, szanuję i nie zamierzam poruszać tematów, które brzmią dla mnie równie abstrakcyjnie, jak przemiana 160-kilogramowej materii wychowanego na fastfoodach amerykańskiego nastolatka w energię świetlną.
W tym roku święto kwiatów, owoców i wszystkiego innego, przez co ciągle nie mamy w Polsce autostrad i obwodnic, było inne. Chociaż wszystko rozpoczęło zgodnie z tradycją, czyli przemarszem ludzio-biedronek, ludzio-pszczółek, ludzio-motylków oraz innych ludzio-superbohaterów z „Pszczółki Mai", to już po paru minutach plac defilad wypełniły motocykle. Parada motocykli była tylko uwerturą do wydarzeń, które nastąpiły po tym, gdy ostatnia pszczółka utonęła w unoszących się z palonych opon kłębach dymu. Na placu pojawił się Raptowny i do końca dnia regularnie prezentował ekstremalną jazdę na motocyklach sportowych.
W występie Raptownego na szczególną uwagę zasługują dwie ewolucje: palenie gumy na stojącym w miejscu motocyklu bez dotykania stopami podłoża oraz połączenia palenia gumy i wheelie. W przerwach między pokazami stuntu swoje zdjęcia podpisywał pochodzący ze Skierniewic Bartek Wiczyński. Bartek w tym roku zdobył tytuł V-ce Mistrza Polski klasy Superstock 1000 w Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostwach Polski. Dodatkową atrakcją był konkurs jazdy skuterem.
To prawda. Organizacja parady motocyklowej oraz pokazów stuntu w trakcie imprezy poświęconej kwiatom, warzywom i owocom brzmi absurdalnie. Jednak nikt z goszczących na imprezie motocyklistów nie czuł, że znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Akcent motocyklowy w trakcie tegorocznego Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw był przede wszystkim dla wszystkich okazją do spotkania się. W Skierniewicach byli obecni, między innymi, znani z wyścigowych mistrzostw Polski: Janusz Oskaldowicz, Hubert Tomaszewski i Jacek Grandys. Na motocyklach zjawili się też użytkownicy naszego forum. Klimat imprezy pozwalał znaleźć bardzo bliski kontakt z piękną polską przyrodą, natomiast motocyklowe atrakcje skutecznie chroniły przed zmianą zainteresowań i przed porzuceniem motocykli na rzecz ogrodnictwa.
Motocyklowe akcenty w trakcie tegorocznego Święta Kwiatów Owoców i Warzyw są zasługa działającego w Skierniewicach stowarzyszenia motocyklowego. Pragniemy podziękować członkom tego stowarzyszenia za zaproszenie ekipy Ścigacz.pl i za ciepłe przyjęcie. Mamy nadzieję, że podobne wydarzenia będą miały miejsce również w przyszłych latach. Mamy również nadzieję, że w kolejnych edycjach znajdzie się sposób na ogrodzenie toru do pokazów sztywną barierą. Motocykle sportowe wymykają się czasem spod kontroli nawet takim ekspertom jak Raptowny. Dlatego w przyszłości warto uzupełnić szczęście sztywnymi barierami, zdolnymi zatrzymać motocykl.
Filmy
Pozostałe filmy:
|
|
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzemam motocykl 2 m-ce i nie umiem stawiac na gume ale reszta ktora kolega pokazal w tydzien opanuje jak boga kocham to jest v ce mistrz polski?
OdpowiedzNikt nie napisa³, ¿e Raptowny to V-ce Mistrz Polski. W tek¶cie jest napisane "Bartek w tym roku zdoby³ tytu³ V-ce Mistrza Polski klasy Superstock 1000 w Wy¶cigowych Motocyklowych Mistrzostwach Polski". Raptowny i Bartek to dwie ró¿ne osoby :)
OdpowiedzA niby czemu mial zgnac ? Moze teraz ludzie zaczna inaczej dostrzegac motocylistow (^^,)
OdpowiedzMonty Python by³by z Was dumny. Dobrze, ¿e nikt nie zgin±³ :)
Odpowiedz