Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 23
Pokaż wszystkie komentarzeŚwięta prawda. Po 3 latach zaliczysz szlifa, naprawisz moto za 2-3 tysiaki malując całe w oryginalne barwy i zostaną Ci w kieszenie kolejne 2-3 tysiaki które wywaliłbyś na AC. Ja za 180 konnego ściga płace 70-80 zł OC !!
OdpowiedzA jak Ci UKRADNIE BYDŁO?
OdpowiedzTeż odpuściłem sobie AC po tym jak podnieśli wszyscy ceny, a nawet zaprzestali ubezpieczać. Ale pamiętam jedno AC ograniczone jedynie do kradzieży nie było bardzo drogie. A żeby było na ewentualne "sprawy blacharsko-lakiernicze" założę sobie lokatę samoodnawiającą się (np. "AC moto") i co roku wpłacę 1 tys. zł. Nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. Zresztą z autem zrobię podobnie, tylko szyby razem z OC, ewentualnie AC ograniczone do kradzieży, ewentualnie holowania, a resztę na lokatę np. "AC auto" ... i 100x lepiej na tym wyjdę niż co roku zostawiając w ubezpieczalniach majątek za pełne pakiety OC/AC/NNW dla skutera, motocykla i auta.
Odpowiedz