Ścigacz.pl

Cóż można powiedzieć. Jest wiele sposobów na robienie kasy. Można być prezesem jakiejś spółki, blogerem albo córką premiera. Ale co jeśli nie jesteś ani jedną z tych rzeczy, a potrzebujesz pieniędzy na skuter? Zgadliście. Można sprzedać swoje nagie zdjęcia. Studentka z Włoch właśnie tak postanowiła uczynić w momencie, kiedy zorientowała się, że trochę jej brakuje do wymarzonego jednośladu.

Na jednym z portalu społecznościowych napisała:

"Lubię robić zdjęcia i chcę się trochę zabawić. To nie jest tak, że oferuję seks, żeby było jasne. Chcę kupić nowy skuter, więc dlaczego nie?".

Rodzice i władze uniwersytetu Naples Federico II wiedzą już o wszystkim i zostały już podjęte odpowiednie akcje.  Jednak Mary, studentka, napisalała:

"Mam wiele ofert, ale ci, którzy kupili moje fotki chcą pozostać anonimowi. Nie wydaje mi się, żebym kogoś krzywdziła albo gorszyła".

Zanim zaatakujecie Internet, uspokajamy, nie ma tam TYCH zdjęć.  Ale aby było śmieszniej, studentka na swojej uczelni postanowiła także rozdawać ulotki na temat swojej oferty...