Sprawca śmierci czterech motocyklistów usłyszał zarzuty
Mężczyzna, który 28. września spowodował śmierć czterech motocyklistów usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.
Już wcześniej pisaliśmy o tragicznym wypadku, w którym śmierć poniosło czterech motocyklistów. 28. września 22-latek kierujący Alfą Romo podczas manewru wyprzedzania doprowadził do czołowego zderzenia z jadącymi z przeciwka dwoma motocyklami, którymi podróżowały cztery osoby.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż kierowca auta był trzeźwy. Zarzucono mu umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowanie w związku z tym śmiertelnego wypadku. Sprawca cały czas przebywa w szpitalu i to tam wysłuchał stawianych mu zarzutów. Po złożeniu wyjaśnień zostanie powołany biegły, który ma zrekonstruować dokładny przebieg wydarzeń. Kierowcy grozi za to do ośmiu lat więzienia.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeRozerwsać go motorami!
Odpowiedzdorzywocie kretynowi ! ! ! !
OdpowiedzTo jest jakaś paranoja. Powinien być sądzony za umyślne zabójstwo, skoro stwierdzono że umyślnie złamał przepisy ruchu drogowego. Do 25 lat P.W. i sprawa powinna być dobrze nagłośniona żeby była ...
Odpowiedzczy to promocja? krótko mówiąc opłaca się zatłuc Człowieka na drodze, bo za to samo w innym miejscu dorabia się filozofię i zwiększa karę. a różnicy przecież nie ma.
OdpowiedzNiech mi ktoś wytłumaczy różnicę pomiędzy zabiciem zabiciem na drodze, a np. w domu. W każdej sytuacji Człowiek traci życie. Podobno najwyższą wartość na świecie.
OdpowiedzHaha, ciężka praca by się przydała faktycznie. Wiezienia powinny być zakładami ciężkiej pracy. Więźniowie by pracowali za jedzenie a cały dochód powinien iść do budżetu.
Odpowiedz