Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeSprawa jest jak zwykle w takich wypadkach oczywista: Kurs rosnie = Drodzy Klienci, w zwiazku ze wzrostem kursu jena musimy podniesc ceny motocykli od najblizszego miesiaca. Kurs spada = eee.. yyy.. eee.. sprawa nie jest taka prosta.. ee.. gospodarka ee... yyy.. euro.... yyy.. faktury... eee... moze w przyszlym sezonie... eeee...yyyy.......
OdpowiedzZgadzam się z tym co ma na myśl miszczu. W Polsce jak coś drożeje, to szybko i na długo, jak coś mogłoby stanieć, to zaraz wynajduje się przyczyny, z powodu których jest to niemożliwe. Podobnie było z cenami paliw. Jak drożało, to z dnia na dzień, jak powinno stanieć (bo na hurtowych rynkach światowych taniało), to oczywiście wymówki, że przecież zapasy kupiono drożej, że rynek niestabilny itp. itd. A sprawa jest prosta: jeśli można wydoić klienta z kasy (bo i tak zapłaci wyższą cenę) to dlaczego z tego dobrowolnie rezygnować i obniżać ceny ? Po co schodzić z marży, jeśli można wydoić klienta ? Klient głupi, i tak zapłaci.
OdpowiedzO ile procentowo zdrożały Japończyki matole na przestrzeni ostatnich 15 lat? W 1999 Suzuki Bandit i SV650 kosztowały po 27k (pamietam bo kupowałem Bandita). Dziś Gladius, czyli odpowiednik SV kosztuje 28k a Bandit z o wiele nowocześniejszym silnikiem i ABSem 32k. To jest różnica na przestrzeni 14 lat. To ja się pytam, matole, gdzie te podwyżki?
OdpowiedzDla czego nazywasz miszcza matolem? Przeciez nawet nie znasz czlowieka. Nie potrafisz dyskutowac bez obrazania innych?
OdpowiedzTo szalenie ciekawe, co tu Szanowny napisał, bo ja pamiętam, że jakieś 5 lat temu na przykład za sportową 600 trzeba było dać zauważalnie poniżej 40 000 zł, a dziś 50 000 to już raczej opcja minimum. No więc - może tu są te podwyżki właśnie.
OdpowiedzJeśli chodzi o post przedmówcy - nie znam miszcza wiec jego stan intelektualny mogę oceniać wylącznie po tym co napisze. A to co napisał doprowadziło mnie do takich a nie innych wniosków. A wracając do pytania. Motocykle sportowe nie są dobrym punktem odniesienia z dwóch bardzo waznych powodów. Po pierwsze w ostatnich 10 latatch stały sie o wiele bardziej zaawansowane techologicznie (wtryski, elektronika, nowe zawieszenia itd), a po drugie ich sprzedaż spadła o 90% w UE w porównaniu z rokiem 2000, wiec koszty jednostkowe wychodzą takie a nie inne. Jak dla mnie wszystko nadal sie zgadza.
Odpowiedzcycki
Odpowiedz