Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarzeSpokojnie, spokojnie.. dopije kobitka do 500.000 km i pchnie sprzęta za grosze do Polski. A u nas jakiś sprytny i przedsiębiorczy handlowiec ustawi już zegarek Fazerka na 32.000 km... . Takie jest (polskie) życie.
OdpowiedzA moim zdaniem zaszczytem było by jeździć takim fazerkiem, który ma udokumentowany taki przebieg a na dodatek spisuje się świetnie;)
OdpowiedzCztery late temu kupilem Honde Schadow z 1999 roku i miala nalatane 64 tys. To tyle bylo na liczniku . Stan idealny . Dzis ma 34tys. (licznik sie przekrecil) Wiec jeszcze pare tysiecy i bedzie ok na allegro . Ale czy znajdzie sie jakis GLUPEK co w te km uwiezy? Mysle ze nie i moja Schadow bedzie sprzedawana z przebiegiem ktorego jestem pewien- 100 i troche wiecej tysiecy . A bede rozstawal sie z zalem bo jestem pewien ze nastepne 100 da rade. pozdr.
Odpowiedz