tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Spójrz na to inaczej. Polskie firmy podnoszą - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: junkers 11.09.2015 20:28

Spójrz na to inaczej. Polskie firmy podnoszą się z popiołów, kolejne marki wracają na rynek dzięki pasjonatom. Kombinują z Syreną Meluzyną, Syreną Sport, Nowa Warszawa, Unitra a nawet produkowany będzie VIS wz.35 i pewnie wiele innych marek, o których nie mam pojęcia wróciło na rynek. Mnie nie stać by otworzyć fabrykę motocykli z podzespołów w 100% wykonanych w Polsce, według pomysłu polskich projektantów, przez Polskich pracowników itd. Bo Junak by kosztował tyle co nowa Yamaha, a wtedy byłyby teksty, że za drogi. Firma by upadła logo kupiłaby jakaś firma zachodnia i wywaliła do śmieci i pozamiatane. A tak logo należy do Polskiej firmy ALMOT (producenta tłoków, cylindrów), która z gruzów wyciągnęła markę Junak i jeszcze zapłacili za R by nikt tego nie skopiował. Ktoś, kto rozumie biznes rozumie, że Almot z czasem wyprodukuje w 100% polski silnik, a polscy projektanci zaprojektują "karoserię", nastąpi to wtedy, gdy Junak dobije do czołówki producentów i zacznie się sprzedawać samą marką. Gdy w Polsce znajdzie się odpowiednio duża grupa, która za Junaka o identycznych parametrach i jakości wykonania i co najważniejsze podobnej cenie jak Honda wybierze Junaka i to będzie przełom. Podsumowując. W czasach, gdy cały świat wszystko produkuje w Chinach lub jak super firma Harley Davidson w Indiach, zresztą chyba Yamaha małe motocykle też robi w Chinach i Brazylii. Tak wygląda rynek i trzeba umieć się na nim poruszać a wygląda na to, że Almot potrafi. Ja im kibicuje z całego serca. Niedługo zamierzam kupić Junaka M12 i wiem, że jest z Chin, że to to samo co Lexmoto Arizona 125 :) mam to gdzieś, ważne że zarobi Polska firma.

Odpowiedz


Brak odpowiedzi do tego komentarza


Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę