Speed Day powraca na Tor Poznań. Po licznych perturbacjach z Wojewodą Wielkopolskim, zakazie organizacji imprezy i jej finalnym zawieszeniu przez Automobilklub Wielkopolski, Speed Day powraca w nowej formule.

O problemach organizatorów Speed Day mówiło się już od roku 2016, kiedy podczas imprezy, na skutek nieszczęśliwego wypadku, zginął jeden z uczestników. Wydarzenie to uruchomiło prawdziwą lawinę zdarzeń.

Wojewoda Wielkopolski zakazał Automobilklubowi Wielkopolskiemu organizacji imprezy, argumentując to faktem, że doskonalenie techniki jazdy motocyklem można organizować wyłącznie w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy. Wprawdzie Automobilklub Wielkopolski odwołał się od tej decyzji do Ministra Infrastruktury, ale ten 25 listopada 2016 utrzymał ją w mocy.

Naprawdę głośno o Speed Dayu zrobiło się jednak w lipcu ubiegłego roku, kiedy Automobilklub ogłosił zawieszenie imprezy, w związku z groźbą wszczęcia postępowania egzekucyjnego, które mogło skutkować zamknięciem toru. Organizatorzy mieli zatem sporo czasu, by dobrze przygotować się prawnie do powrotu na poznański obiekt.

Przede wszystkim zmieniono formułę szkoleń. Teraz, zgodnie z Ustawą o sporcie i regulaminami Polskiego Związku Motorowego, Speed Day będzie miał formę treningu sportowego, przygotowującego uczestników do roli zawodników sportowych.

Organizatorzy informują, że w związku ze zmianami organizacyjnymi, zmianie uległy też ceny za udział w imprezie. Jeden dzień uczestnictwa to koszt 490 zł, za dwa dni zapłacimy 920 zł. Najbliższy Speed Day odbędzie się termin to 9 kwietnia.